Wpis z mikrobloga

To po co w ogóle do woja iść jak nawet z kolegą się nie można zabawić jak mu się na ćwiczeniach poluzuje wór. Wykręcą chociaż jak poproszę?
  • Odpowiedz
@highsky: dobrze, że się zmieniło ale nadal byłeś ubezwłasnowolniony, byles wiezniem i wlasnoscia twojej jednostki wojskowej i robili z ciebie zolnierza czy chciales, czy nie. Dla mnie to jest mega chora idea.
  • Odpowiedz
teraz w wojsku nie ma już przemocy i fali ze strony dowódców


@Grooveer: Nooooo, dyskusyjne, no ale na pewno w porównaniu z latami 90, i chyba nawet bardziej 80 to niebo a ziemia. A wiesz dlaczego? Bo teraz wojsko jest zawodowe i dobrowolne.
  • Odpowiedz
@mbasasello: no wlasnie bo nie ma masowy i przymusu, dlatego stop niewolnictwu. Bo wojsku zalezy na utrzymaniu zlonierza w armii a jak ma go tam podanego niczym niewolnika to przeciez nie bedzie na zasadzie: witaj chlopie, zajebiscie ze sie do nas przylaczyles tylko bacznosc kõrwa!
  • Odpowiedz
@mbasasello: no wlasnie bo nie ma masowy i przymusu, dlatego stop niewolnictwu. Bo wojsku zalezy na utrzymaniu zlonierza w armii a jak ma go tam podanego niczym niewolnika to przeciez nie bedzie na zasadzie: witaj chlopie, zajebiscie ze sie do nas przylaczyles tylko bacznosc kõrwa!


@Davy195: Ale oczywiście, że tak. Też jestem w 100% za armią zawodową. Jeśli ktoś sam chce gdzieś być, to nie będzie kombinował jak sobie urozmaicić
  • Odpowiedz