Wpis z mikrobloga

Coś się zejsrało z mieszkaniami w moim rodzinnym mieście. Ogłoszeń przybywa, ceny jakby trochę w dół. A najlepsze jest to, że zaczynają się pojawiać ogłoszenia według pewnego schematu- osoba prywatna wystawia 2-3 mieszkania, w stanie deweloperskim, w różnych inwestycjach, których budowa zakończyła się kilka/kilkanaście miesięcy temu. Co najlepsze, to cena za metr jest podobna (chyba nawet trochę niższa) do tej, jaką chciał deweloper. Wiem, bo obserwowałem rynek nieruchomości w tym mieście i widzę, że jeśli ci fliperzy przy zakupach nie dostali jakiejś fajnej zniżki, to teraz sprzedają ze stratą.
#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #flipmieszkania #flipperzy
  • 21
  • Odpowiedz
A najlepsze jest to, że zaczynają się pojawiać ogłoszenia według pewnego schematu- osoba prywatna wystawia 2-3 mieszkania, w stanie deweloperskim, w różnych inwestycjach, których budowa zakończyła się kilka/kilkanaście miesięcy temu.


@inko-gnito: jakby miał kredyt komercyjny na aktualnych stopach % to jest nieźle udupiony. Bo za każdy 1 mln PLN musi płacić jakieś 8k raty. Może go przycisnęło? Tym co się lekko pali to widzę też że zniżają. Tak jakby wrzucili ofertę
  • Odpowiedz
  • 0
@Yuri_Yslin: nie jestem na bieżąco z tematem. Z tego co pamiętam, to miało nie być już żadnego BK, żadnych kroplówek. Coś się zmieniło? Są już jakieś przecieki? Dla kogo będzie BK0%? Dla wszystkich, czy tylko dla wąskiej grupy?
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: -no nie wiem widać silny opór społeczny i trzeba go grzać jak spadną słupki po to sie donald opamięta bo na kwotę wolną hajsu nie ma ale już na dotowanie developerów to jest
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Piechociński dziś wrzucił tłita. BK0% wchodzi w drugim kwartale już. Niestety jak najbardziej będą dopłaty, w dodatku obejmą ludzi z mieszkaniami, o ile mają trójkę dzieci, więc oczekuje się kolejnego wzrostu cen o 10-20% w rok.
  • Odpowiedz
w oparciu o jakie założenia te procenty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Sabarolus: Efekt BK2%, tylko trochę słabszy, bo jednak budżet mniejszy, a dużo odroczonego popytu zrealizowano na bece. Więc jeśli BK2% dała 20-30%, to BK0% powinna dać +10-20% IMO. Procenty są z dupy, chodzi o kierunek.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: Tak, jak wspomniałem. Przy wzroście cen o 20% byle gówno w Warszawie będzie kosztować sporo ponad milion. W takim wypadku nawet przy kredycie 1%% rata jest znacząca. Ja wszystko rozumiem, i ceny można se jebnac jakie się tylko chce, po prostu w pewnym momencie transakcje na rynku zamra, i z pewnością nie wydarzy się to po kolejnym 40% wzroście cen. Mieszkanie do produkt dla mas - jak mas nie będzie
  • Odpowiedz
@Sabarolus: osobiście myślę, że będą mniejsze (no i ofc po pierwszym roku w ogóle dużo mniejsze), ale od wzrostów nie uciekniemy.

Najwięcej popytu wygenerują rodziny z trójką dzieci kupujące klitkę inwestycyjną. Przez pierwszy rok zrobia ruch, potem kto miał kupić to kupił.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: tylko ja cały czas tego nie czuje. Tych rodzin jest generalnie malo. Są rozrzucone po całej Polsce. Srednio mi się chce wierzyc, że rodzina z Suwałk porwie sie nagle na mieszkanie inwestycyjne w Warszawie, jak nigdy z tym do czynienia nie mieli.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: Tylko generalnie o ile rozumiem rozgorączkowanie na tagu, o tyle w realnym zyciu znam 2 osoby z 3 dzieci. Zadna z nich o zadnym progranie nie slyszala, to raz, a dwa - maja inne zmartwienia na glowie :D
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: to jest 30k, rozbij to na kilkanascie najwiekszych miast (ciezko mi uwierzyc, ze wszyscy kupia w Krk i Warszawie i beda jak rentierzy zdalnie z drugiego konca Polski doglądać) i masz po kilka k na miasto. 30k to jest 1/3 tego co dał BK2%
  • Odpowiedz