Wpis z mikrobloga

@timseszbons
Słuchaj, to że brandowali turecki szmelc równolegle z chińskim nie oznacza, że robili coś polskiego. Polecam się przejechać pod tą dawną montownię Lublina, a potem np jechać do płocka (mogę ci załatwić wejściówki). Cała gama kilkunastu modeli mieściła się na powierzchni średniej wielkości supermarketu. A teraz wystarczy jechać do hersewinkel i sobie porównać jak wygląda fabryka, a jak wygląda montownia kabin z sokółki czy innych Smolnik

Polskie to oni zakładali kabiny
wojtoon - @timseszbons 
Słuchaj, to że brandowali turecki szmelc równolegle z chiński...

źródło: Hala

Pobierz
  • Odpowiedz
@timseszbons

@wojtoon gówno prawda. wrzucasz zdjęcie tureckiego hattata przebrandowanego na pol-mot h (następnie ursus seria h) i piszesz coś o chińczykach. 90% ciągników z serii c, czyli proste, mechaniczne ciągniki było produkowane w lublinie, a ursus w upadłości do dzisiaj trzaska przyczepy i prasy w dobrym mieście. skąd wy spece wzięliście te chiny?


Wszystko było na tureckich podzespołach, produkcja w Lublinie polegała na składaniu tego i ewentualnie drobnych zmianach komponentów (tak, był
  • Odpowiedz
@elgebar
Tak. Agencja chodzi po gospodarstwach i rozdaje pieniądze za darmo tylko głupie rolniki nie chcą brać.... Tak było

A nawozy kupowali z rajchu bo jak Orlen zaczął łatać dziurę budżetową grupą azoty to nawet niemiecka saletra była o 1/3 tańsza od krajowej.
Mój kumpel ma firmę która ściągała saletrę z Kazachstanu czy Algierii która była ponad połowę tańsza niż krajowa. Dla klienta !!!

#!$%@? tam, że interes ci się nie spina
  • Odpowiedz
@wojtoon: nie wiem, ja płacę tylko podatki, nic mi za darmo państwo nie daję. Jak chcę coś kupić to za własne pieniądze. btw a wiesz, że zagraniczne zboże np. z Australii jest tańsze niż w Europie? I tylko zła unia zapobiega jego napływowi dając zaporowe cło. Idąc twoim tokiem myślenia Polacy chcąc oszczędzać powinni kupować tańsze zboże z zagranicy (jeśli jest odpowiednio jakościowe).
  • Odpowiedz
@mleko3-2procent chińskie gówno składane w Turcji (albo na odwrót, nie pamiętam) z doklejonym logo Ursusa. Technologicznie to lata 90. Ergonomia na ujemnym poziomie. Wszystko co da się w ciągniku zrobić źle zostało tam zrobione. Przymierzałem się kiedyś do jednego z ich modeli i przeszło mi po 5 minutach w kabinie.
A spin na rolników za nie kupowanie chińskiego gówna to jedno wielkie XD.
Podpowiem ci, że rolnicy kupują polski sprzęt o ile
  • Odpowiedz
@wojtoon nie jest za darmo, ale mamy efekt skali. Transport morski dla dużych ilości jest bardzo tani. W sumie poruszyłeś bardzo wazy temat. Jak to jest że pomarańcze z Hiszpanii są tańsze od jabłek z Polski?
  • Odpowiedz
@i-marszi: "Ma taki rolnik pole do 20 hektarów (chyba 90% gospodarstw w PL jest mniejsza niż 20h) i musi je orać 300 konnym Johnem Deere, bo inaczej to wstyd! Czego nie rozumiesz!"
Póki nie było internetu tylko matka wiedziała kim jesteś. Mieszkam w rolniczy. Regionie i nie widziałem tutaj jeszcze 300 konnego jelonka, a są tutaj gospodarstwa po 100 ha i więcej więc XDD
  • Odpowiedz