Aktywne Wpisy
iTuTego +743
Mireczki, trzymajcie kciuki za moją Żonkę, właśnie jedziemy na przeszczep serca. Lubię tą społeczność bo obcuje z Wami już wiele lat, a o tej porze nawet się nie mam komu wygadać.
Echh spanie w jednym łóżku ale pod osobnymi kołdrami to coś zajebistego.
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zwiazki #partnerstwo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Wstyd pisać i boję się, że moja partnerka odkryje wpis, wstyd mi o niej tak myśleć, wstyd bo nie mam z kim pogadać i muszę wyżalać się na wykopie.
Znamy się od dwóch lat, szybko się związaliśmy. Na poziomie codziennych i przyziemnych spraw dogadujemy się super, prawie czytamy w myślach. Podobne spojrzenie na świat, poglądy. Mamy dobre wykształcenie, dobrze płatną pracę i wszystko szło jak po maśle.
Zamówiłem pierścionek zaręczynowy, będzie gotowy na dniach do odebrania iii... po kilku głębszych rozmowach nie jestem pewien czy chcę się oświadczyć.
Zacząłem poruszać ważniejsze tematy, sam sobie jestem winien, że tego nie zrobiłem wcześniej. Po kilku rozmowach na temat wspólnego zamieszkania, przyszłości i planach w moich myślach bije jak dzwon hasło, że moja partnerka jest infantylną idiotką.
Nigdy nie wchodziłem jej na konto, nie dopytywałem o oszczędności, ale dowiedziałem się, że nic nie oszczędza. Nic.
Ma około 8k na czysto, mieszka w mieszkaniu po rodzicach (do opłat tylko czynsz i media) i przez 2 lata zaoszczędziła 15 tysięcy, resztę rozpieprza na głupoty, nawet nie wiem na co.
Zasugerowałem, że może zaplanujemy ślub, wesele, ale ona nie chce oficjalnego przyjęcia. Rachu ciachu, podpisać kwity i ona zamiast wydawać pieniądze na suknie, woli wziąć jakieś wyczesane Audi za paręset tysięcy w leasing. Nie wiem skąd weźmie kasę skoro wszystko przepuszcza.
O cechach mieszkania nie wie nic, nie ogarnia liczników, opłat, wie tylko że przychodzi rachunek i nara.
Nie ma elementarnej wiedzy o finansach, kredytach, nic. W mieszkaniu sama sobie ogarnia gotowanie itd., ale na wspólnym chce wynająć sprzątaczkę, bo sprzątanie to trudna robota. Ogólnie nie chce podejścia to tradycyjnej kuchni tylko catering (żeby nie było, ja uwielbiam gotować i zadeklarowałem, że mogę to robić, nie wyznaję patriarchatu).
Żeby nie było, samo podejście samo w sobie jest normalne. Normalne dla kogoś, kto żyje na poziomie prezydenta lub premiera, ale my nie zwiążemy końca z końcem.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: to zacznij. A skoro jesteś ogarnięty... to powinieneś wiedzieć co masz robić.
Jej pieniądze beda jej a Twoje wspólne xD. Dlatego patrzenie na zarobki kobiet jako atut to farsa - one zawsze są z gołą dupa xD. Kiedyś poznałem łaskę co mieszkała w mieszkaniu socjalnym i też jej chodziło po głowie wynajęcie sprzątaczki xD. Pazurki, masaże, restauracje, kosmetyki, ciuchy... I kasy nie ma.
@mirko_anonim: to sie nie oswiadczaj i wytlumacz, ze nie jestes gotowy na powazny zwiazek z nia.
Dobrze, ze sie teraz ogarnales, niz gdyby to sie stalo po slubie i wspolnym zamieszkaniu.
Jak ona nie chce wywalać kasy na durne drogie wesele to akurat dobrze o niej świadczy. Sprzątanie dla wielu osób też jest nudne i żmudne, więc gdyby nie cisnęły ich kredyty to z chęcią by się pozbyli tych obowiązków na rzecz sprzątaczek i cateringów albo jedzenia na mieście.
Nie żeń się i sobie oszczędzaj SWOJE pieniądze, a ona
To znaczy, że Ty kiepsko zarabiasz. W takiej sytuacji nie pakuj się w ten związek, bo się przy niej nie wyrobisz. Z drugiej strony gdybyś był w stanie zarobić tyle co ona, to macie mieszkanie, nie macie dzieci - co za problem zatrudnić sobie sprzątaczkę czy wziąć katering dietetyczny?
@mirko_anonim: i tutaj twój problem kolego
@czuczupikczu: zamieszkanie razem tylko po ślubie