Wpis z mikrobloga

Mirki pomocy bo już mi ręce opadają...

Mam płytę główną Asusa TUF GAMING B760-PLUS WIFI D4. Miałem z nią w listopadzie pewien dziwny problem, otóż wyłączyłem kompa i po godzinie chciałem włączyć go ponownie nie odpalił. Nic. Zero. Nawet żadna dioda się nie świeciła. Trochę spanikowany bo sprzęt świeżo kupiony (chyba 2 mc miał) sprawdzam wszystko no i domyślałem się że to ta płyta (a to dlatego że mój kolega w tym samym czasie kupił ten sam model i miał z nią problemy po zgłoszeniu wymienili mu na nową) Wykręcam wszystko, oddaje do sklepu na reklamację. Płyta trafia najpierw do ich serwisu potem do serwisu w Czechach. Wraca do mnie po 3 tygodniach z opisem... Zresetowano biosa (tak, wyjeli baterie i fajrant xD)

Dziś problem znów wystąpił, zrobiłem to co super czeski serwis i płyta całe szczęście odpaliła ale kurde... Napisałem po tej akcji do supportu asusa i zapewniali mnie że dokładnie sprawdzali wszystko po resecie cmosa.

Mam dwa pytania, co zrobilibyście na moim miejscu? Oddali płytę znowu i liczyli na wymianę na nową jednocześnie licząc się z brakiem kompa na kolejne 3 tyg?

Miał ktoś taki przypadek może lub wie jak temu zaradzić bez resetu biosa raz na 4 miesiące? Sterowniki i bios aktualizowane softem asusa, grafika 4070 też od asusa i5-13600kf ramy 2x16 kingston cl16 3600mhz, dysk m.2 kingstona.

Co może tak biosa wywalić? W biosie mam tylko profil ramu ustawiony. Myślę że jeśli by to był softowy błąd to raczej więcej osób by go miało?

#informatyka #pytanie #komputery #pytaniedoeksperta
  • 4
  • 0
Przy tym pierwszym przypadku podmieniłem wszystkie podzespoły żeby wykluczyć cokolwiek innego (nie pamiętam jakie to były części) i płyta też nie wstała wtedy. Może windows 11 coś knoci?