Wpis z mikrobloga

@xXxPu55ySl4y3RXxX w murzyńskiej wiosce jednej z par urodziło się białe dziecko. Rodzice zdziwieni, cała wioska również. Biorą zatem dziecko i idą do szamana. Ten wziął dziecko, ogląda je z każdej strony, w końcu pyta:
- robiliście to pp murzyńsku?
- oczywiście, zawsze po murzyńsku!
- ale od tyłu po murzyńsku?
- zawsze od tyłu po murzyńsku!
- a palec w d*#ie był?
- no nie... zapomnieliśmy o palcu...
- a to tamtędy