Siostra weszła w wiek w którym zaczyna się porównywanie do znajomych i kompleksy. Nie pomaga we wszystkim toksyczna matka która na każdym kroku niszczy jej psychikę.
Chcę jej pomóc na tyle ile mogę. Ogólnie ma rzadkie małe brwi, ale też bez przesady, nie są jakieś złe. No ale codziennie mi mówi, żebym patrzył, czy je w ogóle widać itp xd
Nie wiem, jest jakiś fajny produkt który to zagęści? Tylko nie ciemne, mocne, bo ma jasne brwi, chodzi o to żeby były bardziej "bujne" i wyglądały przy tym naturalnie.
A może jakieś wcierki czy środki? Nie znam się na tym.
Na madke nie ma co liczyć, chce być trochę wsparciem dla niej i krok po kroku coś tam robić.
Miałem podobną sytuację, tyle że w innym miejscu. To w ogóle bez porównania z jej brwiami. Ja byłem zapiksowany do tego stopnia że nie wychodziłem z domu. Potem natrafiłem na taki "produkt" który odmienił moje życie.
Zresztą dziewczyny bardzo często używają jakieś kredek do brwi itp więc to nie żadne pogłębianie kompleksu tylko szukanie sposobu na to, aby się sobie podobała.
@Lukiak: może olejek rycynowy, przy okazji lekko przyciemni, ale trzeba pamiętać że efektów nie będzie widać od razu tylko po jakimś czasie, bo włos też ma swój cykl życia.
Zabawa z AR-15 na strzelnicy, a potem do baru na 4 piwka i powrót do domu samochodem ( ͡º͜ʖ͡º) Zaczyna mi się coraz bardziej podobać w tej Ameryce ( ͡º͜ʖ͡º)
Chcę jej pomóc na tyle ile mogę. Ogólnie ma rzadkie małe brwi, ale też bez przesady, nie są jakieś złe. No ale codziennie mi mówi, żebym patrzył, czy je w ogóle widać itp xd
Nie wiem, jest jakiś fajny produkt który to zagęści? Tylko nie ciemne, mocne, bo ma jasne brwi, chodzi o to żeby były bardziej "bujne" i wyglądały przy tym naturalnie.
A może jakieś wcierki czy środki? Nie znam się na tym.
Na madke nie ma co liczyć, chce być trochę wsparciem dla niej i krok po kroku coś tam robić.
#wyglad #pytanie #rozowepaski #kosmetyki
@Lukiak: czyli chcesz kompleks pogłębić?
Miałem podobną sytuację, tyle że w innym miejscu. To w ogóle bez porównania z jej brwiami. Ja byłem zapiksowany do tego stopnia że nie wychodziłem z domu. Potem natrafiłem na taki "produkt" który odmienił moje życie.
Zresztą dziewczyny bardzo często używają jakieś kredek do brwi itp więc to nie żadne pogłębianie kompleksu tylko szukanie sposobu na to, aby się sobie podobała.