Wpis z mikrobloga

Po ilu latach doświadczenia w zawodzie wasze ambicje żeby robić coś ciekawego, odkrywczego, stymulującego sprowadziły się do tego, żeby odwalić robotę i skończyć o 17 pracę i zamknąć laptopa nie przejmując się niczym? 30 lat, 7 lat expa, dostałem ciekawą propozycję pracy w startupie, ale ja po tylu latach myślę sobie, że może na początku kariery byłoby to fajnie, teraz mi się po prostu nie chcę siedzieć po 10h w pracy, doświadczać stresu z dostarczeniem czegoś na czas, pracować na co dzień z ludźmi, dla których ten produkt jest jak ich własne dziecko.
Co o tyle dziwne, że studiowałem ze świetnymi ludźmi w branży, którzy łapali staże w big techach, więc sam też byłem na początku nakręcony, a teraz jakoś totalna wyjebka bo wolę mieć święty spokój i korzystać z życia. Tak jakby pogodzony, że już świata nie zmienię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#programista15k #pracait #programista25k
  • 10
@nick230: Siedzę w korpo i doceniam to, że mam o wiele większą kontrolę nad tempem i ilością pracy niż miałem robiąc w programistycznym "fast foodzie", w którym liczyło się by pracę zaplanowaną na 40h zrobić w 10, bo każda urwana godzina to był dodatkowy hajs dla firmy.

Ambicje na ciekawe zadania dalej mam - dlatego aktywnie ich szukam w robocie (duża firma = dużo wewnętrznych projektów, więc jak się człowiek zakręci
@nick230: prawie od razu tak było bo się szybko okazało że wszystko co każą klepać to nudne gnuwo i ponad połowa zostanie wyj*bana do śmieci. Więc jedynym kryterium w wyborze nowej roboty stała się kasa i 8 godzin i do domu. Polecam, 20 lat expa, na razie nie wiem co to wypalenie i najprawdopodobniej się nie dowiem bo niedługo emerytura.
pracować na co dzień z ludźmi, dla których ten produkt jest jak ich własne dziecko


@nick230: Pytanie, czy dolaczasz do startupu w ktorym placa ci takze akcjami?