Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci

Przy okazji warto też zerknąć na statystyki nominalne. W całym 2023 roku produkt krajowy brutto Polski liczony w cenach bieżących (czyli bez uwzględnienia inflacji) osiągnął wartość blisko 3,4 biliona złotych. To o 328,8 mld zł więcej niż rok wcześniej.

A zatem dzięki bardzo wysokiej inflacji nominalny PKB naszego kraju w 2023 roku powiększył się o 10,7% przy wzroście realnym zbliżonym do zera.

Sukces PiS w jednym zdaniu.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/PKB-Polski-w-IV-kwartale-2023-roku-finalne-dane-8703196.html
  • 6
@jacos911: Jak piszę, że 39% inflacji skumulowanej w latach 2019-2023 to jest gigantyczna liczba i że ten wzrost jest finansowany inflacją to ludzie piszą że jak to, przecież jesteśmy tacy wspaniali na tle Europy. Tyle że oszczędności które można ludziom zabrać i wsadzić w gospodarkę już się skończyły, ciekawe jak teraz politycy będą "stymulować", kolejne QE i druga fala inflacji?
ciekawe jak teraz politycy będą "stymulować", kolejne QE i druga fala inflacji?


tak samo, przeciez mala grupka oburzony i tak nic nie zrobi, a debili sie nakreci 800 na 1000+ i elo :)

@jacos911:
@jacos911: wyobraźmy sobie państwo gdzie większość lokali powstaje jako budownictwo społeczne, w formie np TBS. Wartość takiego lokalu to koszty odtworzeniowe czyli 4000zł, w drugim państwie deweloper kupuje działkę, buduje blok i sprzedaje po 16 tysięcy. W jednym kraju masz PKB 4 tysiące a w drugim 16. Wyobraźmy sobie kraj w którym dzieckiem opiekuje się babcia i dziadek i drugi w którym babcia z dziadkiem mieszka 300km od Ciebie a Ty