Wpis z mikrobloga

@KRCZVSK: powiem tak, znam jednego odpowiedzialnego właściciela amstafa, szkoli go, nigdy nie puszcza bez smyczy, ogólnie ogarnięty typ. Nie mam do niego problemu, ale nie zmienia to faktu, że jego pies nie akceptuje żadnego innego psa. Po prostu chce każdego rozszarpać, nie ważne czy to york czy owczarek, na widok psa mu #!$%@?. Ten chłop jakoś sobie z nim radzi, ale sam wiesz kto najczęściej bierze takie rasy. Na jednego odpowiedzialnego
a te akurat nie kłamią i za najwięcej pogryzień odpowiadają kundle, a po kundlach owczarki niemieckie


@KRCZVSK: No przoduja, jezeli wezmiemy pod uwage tylko surowa ilosc, a nie przeliczenie na X psow danej rasy xD Jak ze 100 000 owczarków pogryzie 2% a z 10 000 Pitbulli 15% to owczarki sa bardziej niebezpieczne, bo maja wiecej pogryzien? xD
W absolutnie wszystkich statystykach gdzie jest brana poprawka na popularnosc rasy pod wzgledem
harrame - >a te akurat nie kłamią i za najwięcej pogryzień odpowiadają kundle, a po k...

źródło: obraz_2024-02-28_155219776

Pobierz
@Rogi_: cudownie rozkoszny piesek, ale na ulicy bym go nie pogłaskał. Nie wychowywałem się niestety z psami- u babci pies to był wkurzony #!$%@? na łańcuchu przy stodole który miał nienawidzić ludzi i szczekać na wszystko co się ruszy. Psy sąsiadów na wsi tak samo- wściekłe pimpki biegnące za samochodami czy rowerzystami, nigdy nie miałem na spokojnie kontaktu z takim spokojnym fajnym pieskiem, więc na ulicy idąc omijam wszystko jak leci,
nieironicznie DOBRZE prowadzony i wychowany amstaff nie stanowi jakiegoś większego zagrożenia - jak każdy wytrenowany i szkolony pies ¯\(ツ)/¯