Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla czy domki jednorodzinne oddalone od miasta o kilka km i zawsze jest przedszkole, żabka, biedronki, przychodnie i inne bzdety + system autobusów żeby to skomunikować.




· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera pre...

źródło: comment_1663937318z1OAt6z1w3fXYybTZG8jR5

Pobierz
  • 143
bo ludzie są zbyt wygodni.


@szynszyla2018: Czyli jak ktoś szanuje i ceni swój czas to znaczy, że jest zbyt wygodny?

Przecież w takim domu nie ma żadnych większych obowiązków koszenie trawy czy coś takiego to przyjemność. Ogród to problem? Budowa altanki to problem? To co wy robicie jak wrócicie z pracy siedzicie?


@snorli12: Ohoho mamy to. Trudno tak żyć z własną głową jak się nie zapełni gównoobowiązkami doby? To co
Dlatego najlepszy jest kompromis i mieszkanie w małym mieście powiatowym. Generalnie cieszy mnie, że większość woli gnić w mieszkaniach w mieście, bo tak ceny działek i domów byłyby jeszcze wyższe
@mirko_anonim: kwestia podejścia do życia, sposobu bycia, ale też miejsca gdzie ten dom stoi. W kilku miejscach w Polsce się było i wydaje mi się że małopolskie i śląskie wioski podmiejskie mocno odbiegają w pozytywnym kierunku od reszty. Wielu moich znajomych albo z miast już uciekło albo bardzo by chciało.

Z tym koszeniem trawy, to jak ktoś nie ma jobla na tym punkcie by trawnik miał 3 cm od linijki mierzone,
To co wy robicie jak wrócicie z pracy siedzicie?

@snorli12: Idziemy na basen/siłownię/do kina/na lekcje tańca/na lekcje języka/na trening/na kurs gotowania/do osiedlowego koła modelarskiego/do restauracji/pubu/klubu - i wszędzie tam mamy blisko, bo nie mieszkamy 20km od centrum miasta w domku pośrodku niczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak czyimś hobby jest grabienie liści, czyszczenie rynny i oglądanie Netflixa, to rzeczywiście w jego przypadku dom pod miastem może mieć
@LGirl Jeśli tak strasznie Ci się żyło na osiedlu domków jednorodzinnych 5-10km od miasta to pomyśl sobie jaką traumę muszę przeżywać ludzie, którzy mieszkają 30km od miasta. Przecież tam to musi być kompletna dziura, koniec cywilizacji.

To o czym napisałaś to są drobne niedogodności mieszkania poza centrum miasta, ale zdecydowanie dużo więcej jest plusów.

Jak chodziłem do szkoły średniej miałem w klasie kolegę, który codziennie dojeżdżał do szkoły busem ze swojej wsi
@mirko_anonim: taki dom obok domu to ma wszystkie minusy mieszkania na wsi i w mieście, w gaciach nie wyjdziesz bo przy bramie ludzie przechodzą i się gapią jakby człowieka nie widzieli, sąsiad wszystko słyszy a słucha bardzo uważnie, 2 auta trzeba mieć, kupa kasy idzie na paliwo, dużo sprzątania, hałas kosiarek, pił, quadów, szczekających psów, mało światła bo tuje sąsiada zasłaniają słońce a jak ich nie ma to widać wszystko okno
@mirko_anonim: a po co mi dom na zadupiu? mam prawie 120m mieszkania z ktorego jak wyjde to w 7min dochodze do stacji metra, dla bo bombelkow szkola i przedszkole spcerkiem 5-10min. wszedzie mam blisko a samochod to uzywam jak gdzies wyjezdzamy.
Znajomych ktorzy poprzeprowadzali sie na te wszystkie zadupia typu Lomianki, Lipków czy Wesola to ciezko gdzies wyciagnac na miasto. A ja jak mam ochote z zona sie gdzies ruszyc to
@LGirl: nie wiem ile masz lat, ja 38, też pamiętam takie osiedla jak każdy #!$%@? węglem w piecu z zamkniętym dopływem powietrza, żeby w domu w gaciach nie chodzić, bo alkoholik co montował piece na dom 150 m2 dał 30 kW piec i mógłby tym ogrzać hale magazynową. Obecnie to wygląda inaczej, każdy ma pompę ciepła albo gaz, jest czysto, dookoła pełna infrastruktura.
nie wiedziałem ze tu sami miastowi xD nigdy w życiu bym nie poszedł do mieszkania z czynszami, #!$%@? sąsiadami, pijackim darciem ryja co weekend, brakiem miejsca parkingowego i tak dalej


@NDSS: ale wiesz ze nie ma przymusu mieszkania w jakiejs kamienicy czynsowej z marginesem spolecznym.
w inwestycji w ktorej mieszkam, mam w klatce tylko mieszkania 80m+, same rodziny z dziecmi , brak rotacji i mieszkan pod wynajem. ludzie na poziomie. oczywiscie
@mirko_anonim: nie chce mi się tracić czasu na dojazdy i nie chce mi się zajmować ogródkiem. Wolę przeznaczyć pieniądze i urlop na zagraniczne wyjazdy niż na ciągłe remonty. Wychowałem się w domu jednorodzinnym z ogrodem i nie tęsknię. Mieszkam w bloku i jestem zadowolony (z tym że jest to blok w dobrej lokalizacji i dobrej jakości - ani wielka płyta, ani grodzona deweloperka).
@marianzpoznania: @razdwatrzy55 czytałam o dronach. I o tym, że latają w godzinach pracy straży miejskiej, 8-16 :)) w Polsce jest mnóstwo domów opalanych węglem i peletem, gdzie nie wiem co ludzie wrzucają. Zresztą nawet te domy z gazem czy pompą mają zwykle opcję dogrzewania kominkiem. Jeździmy z rodziną bardzo często w weekend gdzieś pod Warszawę na rowery i gdzie się nie pojedzie to w sezonie grzewczym śmierdzi, nieważne czy to Podkowa