Wpis z mikrobloga

Koledzy,

chciałbym, żeby poziom gruntu był prawie taki sam jak poziom 0 (wychodzi tak jak góra tych białych podwalin w oknach), tak, żeby ogród nie był dużo niżej od domu i tak, żeby nie robić żadnych schodów na taras i schodów wejściowych do domu. Oczywiste jest, że trzeba zrobić odpowiednie spadki od domu. Pytanie jak nie dopuścić do powstania mostków i jak to odpowiednio zaizolować? Czy to w ogóle nie jest #!$%@? pomysł i czy nie zostać standardowo przy schodach, których bardzo bym nie chciał?

#budowa #budowadomu
infinityink - Koledzy,

chciałbym, żeby poziom gruntu był prawie taki sam jak poziom ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 16
@infinityink: Ża niby chcesz dosypać prawie pod krawędź okna? No to kiepsko - izolacja pozioma na ścianie obok o pustak za nisko jest xD - trzeba było bloczkami betonowymi podciągnąć bo teraz to chyba tylko jakaś hydroizolacja mineralna wchodzi w grę żeby ściany wilgoci z gruntu nie ciągnęły.
@nophp teraz różnica między zaizolowanym fundamentem, a gotową posadzką to ok 30 cm, nawet gdybym chciał zostawić 15 cm, to i tak musiałbym dodatkowo ocieplić i zaizolować wyżej ścianę?
@infinityink: Oj teraz to będzie ciężko. Ja mam zrobione na zero, żadnego schodka do domu. Tylko na etapie konstrukcji wyciągnąłem ścianę fundamentową z monolitu do zera posadzki, potem 2 warstwy bloczków betonowych i wszystko zaizolowane masą bitumiczną KMB (taką z kruszywem, dopiero potem przyszedł styropian), jakieś 30 cm powyżej gruntu. Okien też nie mam podpartych na profilach tak jak ty, nie wiem jak je teraz zaizolować żeby można było obsypać.
@infinityink: nie rozumiem w czym problem. Na tych betonowych słupach i dużych oknach masz już tyle mostków termicznych, że nie będzie dużej różnicy. Co do wilgoci, to możesz nałożyć na ścianę jakąś hydroizolacje i normalnie ją ocieplić. Nie wiem jak z podwaliną okien. Możesz spróbować odkleić to taśmą EPDM i na to styropian klejony na piankę (są pianki wodoodporne).
Przy samej ścianie teren raczej będzie suchy, bo okap przeważnie osłania przed
@infinityink: mam podobna sytuację, z tym że u mnie z tyłu domu poziom 0 wychodzi jakieś 1,5m nad poziomem gruntu wokół, chce zrobić nasypy i rownież na wyskość ramy okien. Pierwszy bloczek pomaluję membraną wodoszczelną i na to sytopian. U mnie jeszcze sprawe komplikuje to że chudziak był wylewany do XPS'a który pełnił rolę szalunku i między styro a chudziakiem (15cm) nie ma hydroizolacji żadnej. Niżej 5x dysperbit ( ͡°
@infinityink: co do okien to na stystem podokienny zastosuje membranę EPDM która bedzie zachodzić na chudziak aby wyeliminować ewentualne przesiąkanie wody
@el3m konsultuję właśnie sprawę z kierownikiem i różnymi specjalistami od murów i izolacji, podzielę się później zdobytymi informacjami tutaj. Sprawę okien konsultowałem ze specjalistą z firmy, która zajmowała się montażem, tak więc podwaliny można śmiało izolować membraną, na to XPS, tak jak na fundament.
W moim przypadku oprócz samej zachcianki i estetyki jest problem z sąsiadem z lewej strony, który ma podniesioną działkę, różnica nie jest duża, ale przy ulewach widoczne było
@infinityink a jeszcze wracając do okien to z zewnątrz jadę całe folią w płynie od tytana, a na to położę EPDM a na koniec pewnie malne jeszcze membrana którą będę malować 1 poziom pustaków. Tak ze zabezpieczenie x3 myślę że wystarczy :D
@el3m aktualizacja:

Wykonawca twierdzi, że jeśli zaizoluję bloczki izohanem, na to XPS i folia kubełkowa, to powinna być wystarczająca izolacja. Do tego oczywiście spadki i odprowadzenie wody z rynien, żeby nie leciało pod mur i powinno być ok. Jeśli wykonamy jeszcze dreny, to wilgoć w domu nie będzie nas atakować.
@infinityink: nie jestem pewien czy okna bardzo blisko gruntu okazą sie praktyczne, moze sie okazac, ze po kazdym deszczu odbite krople zanieczyszczaja szklo i bedzie ciebie to irytowac wizualnie
@el3m Jak do tej pory większość specjalistów wyrażała negatywną opinię, nikt nie stwierdził, że można spokojnie to zaizolować i będzie ok. U mnie jest o tyle skomplikowana sprawa, że fundament jest na równo z drogą, więc nie mam wyjścia i muszę podsypać chociaż 15-20 cm powyżej fundamentu, żeby zachować spadki.
Nadal nie mam konkretnego rozwiązania, które zapewniłoby spokojną głowę.