Wpis z mikrobloga

Też was wkurza tyle dziwadeł w przestrzeni publicznej? xD W dupie mam tę oryginalność. Zwłaszcza tyczy się to lasek. Kiedyś kobiety miały choć odrobinę klasy, ale przede wszystkim były twardymi babami, bo potrafiły wychować dziecko, ciężko pracować i jeszcze trzymać blisko całą rodzinę razem. Niech 25-35 latkowie spojrzą teraz na swoje mamy i zadajcie sobie pytania: Czy to nie były jakieś cyborgi? Dla mnie to powinny być ideały feminizmu. Kobieta w tamtych latach zaradnością nokautuje gro dzisiejszych mężczyzn

A dzisiaj? Dzisiaj jakieś kolorowe julki, czy inne alternatywki. Jakieś beznadziejne dziary w stylu brodnopis na ciele, kreski na oczach, japa cała w kolczykach, stylówa ala gimnazjalistka z 2010 roku. A to wszystko okraszone borderem, 10-15 partnerami seksualnymi w ciągu roku i zaszczytnym tytułem PSIEJ MAMY. A idolką feministek może być co najwyżej 120 kilogramowa baba z zaburzoną tożsamością seksualną, co pracuje w fundacji ogarniającej małolatkom aborcję xD

Nie mówię, że chłopów to nic nie dotknęło i są jacy byli, ale jednak tutaj te zmiany nie są tak dynamiczne. To jest jakiś globalny proces psucia ludzi? Serio pytam.

Cieszę się, że nigdy nie nazywałem się liberałem, bo patrząc na niektóre osoby jest mi przykro. Gdzieś się chyba pogubiły i chyba nie do końca mają kontakt z bazą.

Pytanie końcowe: Co poszło nie tak?

#alternatywkaboners #julka #bekazfeministek #p0lka #bekazlewactwa #p0lka #revoltagainstmodernworld #przemyslenia #gownowpis #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
  • 29
Kobieta w tamtych latach zaradnością nokautuje gro dzisiejszych mężczyzn


@Kopyto96:

Mnie zastanawia skąd miały tyle siły i wytrzymałości, ciągle praca, gdzie czas dla siebie? Żyły jak zaprogramowane, pozbawione potrzeb innych niż fizjologiczne... Dziś są one babciami i nadal przekazują młodym że najważniejsze to ciężka praca, nawet w domu wolą z bolącym kręgosłupem iść spać po północy, wstać o 6, by uciec ciasto i nie dlatego, że jest jakieś święto tylko tak
@Kopyto96: jest dobrobyt, więc społeczeństwo się zmienia, w przyrodzie coś takiego nie występuje.

Nie masz racji, kobiety nie były twardymi babkami kiedyś, nie łączyły rodziny i nie wychowywały dzieciaków jak powinny. Nie wiem co lepsze dzisiejsze oryginalności i brudnopisy czy patologie, chlanie, głupota i wiele innych. Było wiele pierdzielniętych bab tylko środki komunikacji nie były tak rozwinięte, nie można było się tak pokazać jak dzisiaj, ludzie nie wiedzieli, że ktoś taki
@Kopyto96 dokładnie, nie chcę spędzić swojego życia na harowaniu na męża i dzieci i poświęcaniu siebie dla innych. Co robili ojcowie? Poza pracą, całe gówno. Dlatego kobiety, które naoglądały się naszych matek jak zarabiają się na śmierć, stwierdziły że one tak nie chcą. Wolę być psią mamą (nie jestem) niż matką 3 kaszojadów i mieć za wzór 120 kg kobietę, robiącą co ją uszczęśliwia, a nie kobietę, która jest traktowana we własnym
@serio_serio: @AlienFromWenus @Fine-Faulty
Co byscia za argumenty nie przytaczaly i racjonalizowaly swoje postawy to fakt jest ze spoleczenstwo wymiera i niedlugo po waszych wywodach nawet garstka prochu nie zostatnie.
Najwidoczniej zycie takie jest ze trzeba zapierniczac na chleb i na utrzymanie dzieci, te narody ktore tak robia przetrwaja te ktore nie wymra. Ciezko upierac ze ma sie racje przy tak bezwzglednej weryfikacji rzeczywistosci.
@Fine-Faulty

@Kopyto96 dokładnie, nie chcę spędzić swojego życia na harowaniu na męża i dzieci i poświęcaniu siebie dla innych. Co robili ojcowie? Poza pracą, całe gówno. Dlatego kobiety, które naoglądały się naszych matek jak zarabiają się na śmierć, stwierdziły że one tak nie chcą. Wolę być psią mamą (nie jestem) niż matką 3 kaszojadów i mieć za wzór 120 kg kobietę, robiącą co ją uszczęśliwia, a nie kobietę, która jest traktowana we
@Kopyto96: ej to te same matki co znały na pamięć rozkład Tv i plotki z osiedla, czy jednak inne? Kobiety o których mówisz były mistrzyniami manipulacji i swojego PR. Roztaczali wokół siebie wizje strasznego życia, poświęcenia itd. Przekazały swoim córkom przeświadczenie o strasznym macierzyństwie, te córki między innymi dlatego nie chcą posiadać swoich.
@AlienFromWenus ten zgrzyt zawsze będzie, bo każde pokolenie ma trochę inny świat. Wyparcie na pewno w jakimś stopniu ułatwia życie, ale nie sądzę, żeby one były szczęśliwe. Jakbyś żyła na wyparciu, to by Ci to musiało wystarczyć, ale szczęśliwa byś nie była.