#psy Mirki, jaką rasę psa doradźcie na pierwszego psa? Planuje wziąć na wiosnę ale już nie wiem. Myślałam o dalmatyńczyku, ale jest mało hodowli. Potem wymyśliłam białego owczarka szwajcarskiego, niby spoko jak na 1 psa, wszyscy mówili, a spotkałam się z panią co takiego ma na spacer, i trochę mnie zniechęciła (w sumie to dobrze, że nie słodziła tylko). Teraz mi chodzi po głowie chyba trochę mniejszy pies, zastanawiam się nad owczarkiem australijskim. Tylko będzie to pies do miasta, do mieszkania. I o to się trochę martwię. Co prawda ruch mu zapewnie i wyjazdy poza miasto, bo mam auto i niby w mieszkaniu pies ma głównie odpoczywać a nie świrować ale i tak się zastanawiam. Dziś będę gadac z jedną hodowcą co ma i jego i bordera i mi właśnie polecała aussie. Pracuje głównie zdalnie więc też pieso nie będzie sam siedział. Z miejsca odrzuciłam wszytskie rasy myśliwskie, bo u mnie w domu rodzinnym byla mieszanka cocker spaniela i on miał swój świat jak wsadził nos w trawę :D #pytanie #kiciochpyta
@Klepajro: Gdzie ja napisałem że mi to przeszkadza? Gdybym bywał w domu kiedy on ujada pewnie inaczej bym to załatwił, a tak niech się reszta mieszkańców męczy.
@MechanicznaPitaja: Nie czytałam innych komentarzy, ale zamiast patrzeć na rasy bez ładu i składu, to zadaj sobie pytanie, po co Ci pies i co możesz mu zapewnić, i dopiero wtedy popatrz, jakie rasy będą odpowiednie do Twojego stylu życia.
Ogólnie nie polecam Ci borderów czy owczarków australijskich na początek, moim zdaniem to są zbyt wymagające rasy. Białe szwajcary są zazwyczaj bardzo szczekliwe, zastanów się, czy nie narobisz sobie problemów na osiedlu.
Mogę zaproponować, żebyś spojrzała np. na tollera (retreiver Nova Scotia). Najmniejszy z retreiverów, dość pojętny, aktywny, ale nie ma ekstremalnych potrzeb. Jak masz doświadczenia z dobermanem, to też warto się zastanowić, tylko trzeba być gotowym na to, że taki pies może mieć mniejszą taryfę ulgową u sąsiadów, bo się go
@MechanicznaPitaja: żadnego. Posiadanie psa generuje olbrzymi ślad węglowy, zanieczyszcza trawniki i glebę oraz uprzyksza życie sąsiadom bo szczekanie to bardzo głośny dźwięk o różnej częstotliwości. Lepiej się zastanów czy na pewno potrzebujesz psa
@Antibambino: przecież to jest powszechna wiedza jak się człwoiek troche interesuje kynologią. Pies w bloku, który ma spacery i czlowieka, jest szczęśliwszy niż pies, który całe życie ma 30 arów ogródka i nic więcej. Każdy, absolutnie każdy hodowca i behawiorysta ci to powie, bo to wynika ze znajomości psich potrzeb, a one są trochę szersze niż "szybko się wysikać". Pies się w ogrodzie NIGDY nie wybiega, bo ogród uznaje za
@MechanicznaPitaja od pół roku mamy z różową przesłodką białą kulkę- maltańczyka. Jeśli pies będzie mieszkał w bloku to jest wiele warunkowych. Jak masz mieszkanie powyżej 60 metrów to możesz nawet rozważyć trochę większe rasy. Jeden sąsiad na 45 metrach ma samoyeda a drugi shibe inu. Oby dwa są przez cały dzień cicho. Czasem powyją ale to naprawdę może raz w miesiącu. Ja bardziej napiszę z perspektywy ostatnich 6 miesięcy obserwacji psa jak i różnych grupek dotyczących rasy maltańczyków 1. Weź pieska z hodowli ZKwP. Jest wiele hodowców którzy są niby FCI a są zarejestrowani w Stowarzyszeniu Kota i Psa Rasowego (SKiPR) XD. Często takie psy mają wady genetyczne, mieć rozjazd pomiędzy wzorcem rasy a rzeczywistością. Na przykład maltańczyki są mieszane z innym białym psem i później ludzie się dziwią że 3kg maltańczyk to miniaturka, a jego to ma 10 kg i chyba jest ulany… 2. Koniecznie ubezpiecz psiaka. Mam ubezpieczenie w Generali. Zaczynamy walkę z zaciekami, póki co 300 złotych uzyskaliśmy z ubezpieczenia. Koszt na rok wyszedł około 650 złotych. 3. Nie podejmuj decyzji tego samego dnia zanim nie sprawdzisz tej samej rasy u innego hodowcy. My dzięki temu nie kupiliśmy psa w typie rasy. U niektorych ras są znaczące różnice wyglądzie m.in kufy pomiędzy psem rasowym a w
@Antibambino: bo taka ja prawda, jeśli byłeś na wsi to wiesz jak to wygląda. Myślisz że pies nawet co luźno lata po małej działce i nigdy nikt z nim nie wychodzi na spacer to ma dobrze? Ja znam osoby w mieście co wychodzą z psem 5 razy dziennie na dwór w tym do lasu, na wybieg dla psów. Mój pies w mieście jest lepiej zsocjalizowany niż Twój co na łańcuchu
#pytanie #kiciochpyta
@Klepajro: Szczerze? Co mnie to interesuje? To pies ujada
@Klepajro: Dawaj linki.
Ogólnie nie polecam Ci borderów czy owczarków australijskich na początek, moim zdaniem to są zbyt wymagające rasy. Białe szwajcary są zazwyczaj bardzo szczekliwe, zastanów się, czy nie narobisz sobie problemów na osiedlu.
Mogę zaproponować, żebyś spojrzała np. na tollera (retreiver Nova Scotia). Najmniejszy z retreiverów, dość pojętny, aktywny, ale nie ma ekstremalnych potrzeb.
Jak masz doświadczenia z dobermanem, to też warto się zastanowić, tylko trzeba być gotowym na to, że taki pies może mieć mniejszą taryfę ulgową u sąsiadów, bo się go
https://zwierzaki.trojmiasto.pl/Czy-duzy-pies-meczy-sie-w-bloku-n141254.html
https://canlusso.pl/czy-pies-meczy-sie-w-bloku/
https://zoodoptuj.pl/blog/czy-pies-w-bloku-sie-meczy/
@kiszczak: bo dla niego ogródek to żadna atrakcja,to tak jakbyś ty za wyjście z domu uważał wyjście na balkon.
@Klepajro: Nie chcę pierwszych z brzegu. Chcę podpisane przez:
to jest serio tak powszechna wiedza jak to ze pies na łańcuchu to barbarznystwo.
Jeśli pies będzie mieszkał w bloku to jest wiele warunkowych. Jak masz mieszkanie powyżej 60 metrów to możesz nawet rozważyć trochę większe rasy. Jeden sąsiad na 45 metrach ma samoyeda a drugi shibe inu. Oby dwa są przez cały dzień cicho. Czasem powyją ale to naprawdę może raz w miesiącu.
Ja bardziej napiszę z perspektywy ostatnich 6 miesięcy obserwacji psa jak i różnych grupek dotyczących rasy maltańczyków
1. Weź pieska z hodowli ZKwP. Jest wiele hodowców którzy są niby FCI a są zarejestrowani w Stowarzyszeniu Kota i Psa Rasowego (SKiPR) XD. Często takie psy mają wady genetyczne, mieć rozjazd pomiędzy wzorcem rasy a rzeczywistością. Na przykład maltańczyki są mieszane z innym białym psem i później ludzie się dziwią że 3kg maltańczyk to miniaturka, a jego to ma 10 kg i chyba jest ulany…
2. Koniecznie ubezpiecz psiaka. Mam ubezpieczenie w Generali. Zaczynamy walkę z zaciekami, póki co 300 złotych uzyskaliśmy z ubezpieczenia. Koszt na rok wyszedł około 650 złotych.
3. Nie podejmuj decyzji tego samego dnia zanim nie sprawdzisz tej samej rasy u innego hodowcy. My dzięki temu nie kupiliśmy psa w typie rasy. U niektorych ras są znaczące różnice wyglądzie m.in kufy pomiędzy psem rasowym a w
@MechanicznaPitaja: maltańczyk będzie spoko.