Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: też lubie domowe żarcie. Ale są dania które po odgrzaniu smakują jak gówno. Np. kluski śląskie. Albo takie co nie mogą długo leżeć. Najlepszą opcją by było jakby mama nie robiła. A zaraz po nią oddanie tych dań do lodówek społecznych/socjalnych. Widocznie julka o takim wynalazku nie słyszała albo bardzo chciała napisać że studiuje prawo. Jednak z uwagi na fakt, że pisane jest to z ananima to uważam że to
@WielkiNos: beka z takich Julek bo nie rozumieją na czym polega dieta. Nawet największy grubas w dobrze rozpisanej diecie raz na jakiś czas ma jakiś niezdrowy posiłek na węglach bo inaczej się można #!$%@?ć jedząc tylko "zdrowo" tutaj jeszcze dochodzi presja środowiska zjebów. Takie Julczysko pewnie uwielbia smak domowych pierogów ale gdzie wielka studentka prawa będzie jadła takie polackie rzeczy jak ona mieszka w WWA i ona je sushi. XD