Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki? Właśnie skończyłam kilkuletni związek z facetem, który został... pilotem. Wspierałam go w tej drodze i byłam gotowa zaakceptować ten styl życia, a usłyszałam że jestem tylko xyz i już nie pasuje do jego życia. Mam wykształcenie medyczne, ale nie jestem lekarzem, pochodze z niezamożnej rodziny i nigdy nie chciałam wybijać się na czyichś plecach, a mam wrażenie że zostałam potraktowana tak jakbym była zwykłym śmieciem, ktory liczy tylko na kasę. Moja samoocena szoruje po dnie i mam poczucie starconych lat życia na kogos, kto nie potrafil mnie docenić :( dodam, że oboje mamy w okolicy 30 lat.
#zwiazki #depresja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cleopatre: Zawsze się tego bałam, że nawet gdyby coś, to później byłoby - "spadaj, stać mnie na lepszy model". Zaangażowałabym się, a później (po wykarmieniu ego) ujawniłyby się prawdziwe dążenia.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ważny, ale w kontekście tego żeby nie pracowała za minimalną pensję - ale to tylko z przyczyn praktycznych, przyzwyczaiłem się do tego że jak coś chcę to kupuję a przy znacznej asymetrii dochodów to wygląda tak se

W Twoim przypadku i tak koleś raczej oszczędzał żeby zrobić ATPL więc zupełnie inna sytuacja bo już byliście razem
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie rozumiem gościa, piguła po studiach to elegancki poziom kobity. Przecież jak się dobrze zakręcisz to możesz niezłą kasę zarabiać rozkręcając własny biznes a zapotrzebowanie na rynku mogą być spore, jak potrzebowałem pomocy za kasę to ciężko było znaleźć kogoś kto by wpadł do babki jak mnie nie było i zrobił zastrzyk i zmienił worek stomijny. Kumpel jest programistą, jego żona to piguła i jakoś nie narzeka. Nie martw
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: dla przeciętnego mężczyzny liczą się przede wszystkim takie rzeczy:
a) jak bardzo twardy się robi na Twój widok
b) ilu chłopaków było w Twoim środku
c) ile masz lat
Cała reszta ma drugorzędne znaczenie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jako facet powiem ci, że ten status społeczny to jest tylko wymówka. Przestałaś być mu potrzebna, a on w swojej nowej pracy ma pewnie sporo nowych opcji na relacje ONS. Wymówkę znalazł taką, a nie inną tylko po to, aby Ciebie obarczyć winą za rozpad związku ale wcale tak nie jest. Gdybyś np była najlepszym chirurgiem w kraju, albo inżynierem pracującym dla NASA to powiedziałby Ci,np że już go
  • Odpowiedz
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki?


Niespecjalnie. Jest mnóstwo innych ważniejszych cech do długoterminowego związku.
  • Odpowiedz
@Tiab: no na szczęście nie ty decydujesz jak sobie ludzie żyją i życie ustawiają , to zalezy jak się para dogada , mogą mieć np dużą rodzinę kilkoro dzieci , podejrzewam że ty z tych co masz okropnego faceta i cię do roboty by gonił nawet jakbyś była chora
  • Odpowiedz
@Tiab: czyli uważasz że jak ktoś ma kilkoro dzieci to powinna kobieta nadal pracować ? Będąc w połogu i z wiszącymi flakami z dróg rodnych ? Współczuję ci faceta bo ci widocznie nie kocha jak cię trzyma na aż tak krótkiej smyczy , znalazł sobie niewolnika idealnego
  • Odpowiedz
@Tiab: mam wrazenie że ty jesteś jednym z tych betonowych użytkowników wykopu że jak sobie coś uroja to nie wezmą do głowy żadnej innej opcji , pewnie feministka która pójdzie do roboty za 2000 zł uzna się za wielką chlebodawczynie nie tknie się zmywania gotowania i własnych dzieci będzie unikać , sorry ale o ile kobieta nie ma bardzo dobrze płatnej pracy to jej praca zawodowa mało kiedy się opłaca
  • Odpowiedz
@Tiab: typiaro ja od 5 lat nie oglądam telewizji , mam stała dochodowa pracę , przestań przelewać na ludzi swoje zgorzknienie bo to aż bije z monitora
A nawet gdyby mąż na mnie pracował to by miał zawsze ciepły obiad na stole , posprzątane , pozałatwiane sprawy związane z domem , chyba twoja matka musiała być leniwa strasznie że masz obraz leniwej kobiety w domu , moja babcia nie pracowała
  • Odpowiedz