Wpis z mikrobloga

Anegdota. W robocie pracowała z nami w zespole taka starsza (ok. 60 lat) "supervisor" jak to się ładnie nazywa w korpo teraz. Któregoś razu ktoś zagaduje, że bierze z żoną kredyt na mieszkanie.

A ona, że ohoho bardzo się dziwi, że ludzie teraz tak się zadłużają. Ona z mężem nigdy nie miała kredytu i swój obecny dom pobudowali za gotówkę, a i działkę też za gotówkę. No, ale do tego trzeba ciężkiej pracy, a młodzi teraz na gotowe i tak się zadłużają jak małpy jakieś.

No i wszyscy (znacznie młodzi od niej, po ok. 25-30 lat), że weź zarób teraz z 500 koła (tak wiem, śmieszna cena za mieszkanie obecnie, ale scena sprzed kilku ładnych lat xd) na mieszkanie w normalnym okresie. I pytamy skąd mieli tyle hajsu. A ona, że mąż dobrze zarabiał plus ... sprzedali mieszkanie, które mieli. A mieszkanie też za gotówkę kupili?

I ona, że nie, bo mąż z roboty dostał przydział. xDD

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #dom #heheszki #pracbaza #grazynacore
  • 95
@ShinpuTokubetsu: @umcumcumcbejbe @Yuri_Yslin Nie wolno zapominać, że kiedyś nie każdy musiał mieć mieszkanie. Na wsiach budowano duże domy, wielkopokoleniowe. Na porządku dziennym było to, że wnuki i dziadkowie mieszkali w tej samej nieruchomości. W dzisiejszych czasach to nawet dzieci z rodzicami nie mieszkają. 1 nieruchomość dla 2 osób, a nie dla 6.

Więcej mieszkań się buduje niż burzy, mimo że dzietność spada. W tamtych czasach pierwszą potrzebą była praca, a dzisiaj
@ShinpuTokubetsu: ogólnie kiedyś całkiem inaczej budowało się domy. Mało kto brał do tego firmę. Murował szwagier Mietek "po fajerancie" czyli przychodził popołudniami po normalnej pracy, a zaprawę mieszał mu ten, którego miał to być dom -często nawet żony taczkami jeździły. Do zalewania stropu wołali wszystkich kuzynów i sąsiadów w sobotę. Od wykopania fundamentów do wprowadzenia się mijało często 3-5 lat, a i tak domy były niewykończone - brak barierek przy schodach
@ShinpuTokubetsu: Kpiarsko-stereotypowa bajeczka pod plusy jak ostatnio z tym typem któremu policja w bloku cieła piłą drzwi które 'okazały się otwarte' czy dziesiątką innych, w dalszym ciągu sprawiającą wrażenie że człowiek już to czytał pierdyliard razy.

Wykop to już jest takie okrutne gówno że aż szkoda klawiatury strzępić.
@Harven: fajne masz perspektywy, takie waziutkie, Ty za to na pewno wiesz jak zyje sie emerytom
Na ile szufladek ich podzieliles? Wszyscy pewnie bogaci w twojej wszechwizji?
@ShinpuTokubetsu: Aż przypomniał mi się jeden wpis z wypoku gdzie ziomek pochwalił się rozmową z ciotką, że jakim #!$%@? on jeszcze nie ma mieszkania w wieku 26 lat, przecież wystarczy tylko się zapisać w kolejkę po przydział... :D
@umcumcumcbejbe: Przecież wy mówicie o jakichś komunistycznych rodzicach, którzy podostawali za działalność w partii, normalni ludzie nie mający układów z komunistami, to dostali wielkie gówno, w wieku 30-40 lat mieszkali z rodzicami.