Wpis z mikrobloga

@msuma: to przykre, że faceci tak naciskają, że baba boi się odmówić podania nr telefonu xD a już pytanie o numer po 10 minutach to zajeżdża creepem. i właśnie jeszcze to „sprawdzanie” przy niej, czy nie dała fałszywego. weźcie pytajcie czasami „słuchaj, zastanawiam się nad poproszeniem o twój tel. ale nie chcę na ciebie naciskać” zamiast „daj mi swój nr, czy mogę twoj nr” - dajcie jej możliwość spokojnego odmówienia
@msuma: zawsze sie bierze sociale i czeka przy niej az doda. to pozwala pamietac i jej i Tobie kim jestescie. Gwarantowane, ze tak to bedzie wygladalo. Gwarantuje też, że nie ma gwranacji ze sie bedzie chciala umowic jak wytrzezwieje. Dlatego tez tutaj widze, w takich oto problematycznych sytuacjach przewage ONS'a nad braniem kontaktow i proba umowienia sie.
@ele-nora-wit ale co się zesrałeś o sprawdzanie numeru. Jak gadasz sobie z laską a ona poda ci fałszywy numer to od razu będziesz wiedział że trzeba ją olać skoro tak z ciebie drwi. A tak będziecie sobie gadać a ona będzie mieć bekę z ciebie, jakiego frajera z ciebie zrobiła. Imo to zależy od sytuacji, jeśli naprawdę facetowi zależy to lepiej by sprawdził numer. Jeśli nie to olać, pogada z nią i