[kajss]

#it #sysops #laptopy #linux #windows10 #pytanie #pytaniedoeksperta #rescatux #gparted #windows

Mirki, co się odjaniepawliło z laptokiem:

1. Dwa dyski twarde: 1 SSD 1 HDD. Na SSD stoi windows 10 a na HDD stara partycja linuksowa (używałbym dalej, ale pakiet Adobe nie chodził dobrze, a muszę do pracy)
2. Myślę sformatuję ją wreszcie, bo mam gdzie backup zrobić, żeby wreszcie windows też widział tę partycję.
3. Rescatux wjeżdża rufusem na usb, bootuje, gparted, format partycji na ntfs, wszystko ładnie. Reset kompa
4. Po resecie kompa na windows nagle że internetu nie ma i włącz wifi (ręcznie). No to naciskam, ten myśli, przycisk się wyszarza i za chwilę nic się nie dzieje.
5. ipconfig /release daje picrel
6. Wybór wyłączenia wifi w biosie i włączenie go tam ponownie po resecie nic nie daje
7. Reset netsh winsock reset catalog / netsh int ipv4 reset reset.log / netsh int ipv6 reset reset.log też nic
8. Network sharing nigdy nie był włączony
9. Odznaczenie oszczędzania energii dla tej części nic nie daje.

Wygląda jakbym miał to fizycznie odłączone, a dosłownie nic nie ruszałem, sterowniki są. Naprawdę nie mam pojęcia o co chodzi...

[fervi]

@kajss: Zobacz jak to wygląda po stronie Linuksa, np. Ubuntu. Skrót klawiszowy nie uruchamia Wifi?

[lubie_pic_kakao]

@kajss: nie wiem co się stało, ale kilka losowych rad:

1. Czy nie ma jakiejś kombinacji klawiszy (Fn+cośtam) do wyłączania Wi-Fi?

2. Spróbuj wyłączyć laptopa, odłączyć go od prądu i wyjąć baterię. Czasem pomaga na niektóre problemy.

3. Czy w menadżerze urządzeń karta wygląda OK? Może usunięcie jej i reinstalacja sterowników coś da.

[Milosz176]

@kajss: zepsuł się?

[kajss]

@lubie_pic_kakao: tak właśnie karta wygląda OK, sterowniki są, o może dam log odbiornika wi-fi
@fervi zaraz wrzucę ostatnie manjaro na usb i zobaczę czy widzi. Na razie screeny z dziennika zdarzeń i menago urzadzeń:

[kajss]

@kajss:

[kajss]

@kajss:

[kajss]

@kajss:

[K.....o]

@kajss: a spróbuj z usb live coś odpalić

[kajss]

@Krol_Karo: @lubie_pic_kakao @fervi
OK rozwiązałem kwestię:
Zbootowałem manjaro xfce i manjaro widział sieci
wybrałem zamknięcie komputera a nie restart (czytałem na forach, że to może wpływać - w rescatuksie dałem restart)
zalogowałem się ponownie do windowsa i wszystko działa spoko, dziękuję za Wasz czas i uwagę