Wpis z mikrobloga

@ikimrdbeietocytynal: ja w sumie to miałem studia mechaniczne i nazwijmy to umiejętności techniczne ogolnopojete. Znalazłem firmę która szukała pracownika nawet bez doswiadczenia na pomocnika i jakoś tak poszło w tym kierunku.

@Szymif i w godzinach pracy i poza. W domu też lubię sobie coś podlubac.
  • Odpowiedz
@ikimrdbeietocytynal: my to ogarniamy w kilka osob, więc akurat programowanie nie jest na mojej głowie, chociaż nie powiem, chętnie bym się i za to wziął. Na początku miałem się zajmować samą mechaniką, ale jako że był deficyt elektryków/automatyków, a ja szybko to chwytałem to głównie się zajmuję się układami sterowania, poprawkami i czasami rozruchem maszyn.
A przy rozruchu maszyn to trzeba robić i mechanikę i automatykę i programowanie i formalności... Ogółem
  • Odpowiedz
@observatore_86: no mi akurat nie, dlatego jestem na wypowiedzeniu. A co do płacy to zależy dużo od trybu pracy. Nieraz trzeba jechać w delegacje żeby wykonać na przykład montaż u klienta, a do tego w weekend i jest dużo roboty, to z samych delegacji, nadgodzin, pracy w nocy i niedzielę można ładny pieniądz dostać.
  • Odpowiedz
@Szymif: ja już się pogodziłem ,że nie wyrwę z tego gnicia. W liceum miałem mieć nową szansę, znaleźć znajomych nie być aspołecznym gunwem, nie udało się, podobnie na studiach. Już człowiek nawet przestał się łudzić, jestem przekonany ,że zdechnę sam niedługo po tym jak matka kopnie w kalendarz. Nie idzie wytrzymać tej piekielnej nudy
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ChinChoppa ja w technikum miałem chcoiws spoko kolegów na przerwach ale po kontakt się urwał. Studia to było same normictwo i teraz praca w której nie ma nikogo.

Kończę w tym roku 26 lat ale mam nadzieję że to się nie stanie
  • Odpowiedz