Aktywne Wpisy
jednakenergetyk +888
Ukradli mi kilka dni temu dopiero co zakupioną dwuletnią Corollę, dałem za nią 60k, generalnie już się pogodziłem że stratą, nie miałem AC bo przez kilka szkód wychodziło ponad 10% wartości co wydało mi się zbyt wiele. Kilka godzin po zakupie OC auta i przerejestrowaniu nie było pod moim blokiem. Auto odebrałem tego samego dnia co zginęło. Największa farsa w tym kraju to jednak policja. Policjant powiedział że dziennie w Warszawie ginie
lisschytrus +6
Gdyby ktoś zastanawiał się nad kupnem samochodu to poniżej tabela przedstawiająca przybliżone koszty utrzymania samochodu. Przypadek opisuje ceny dla samochodu średniej klasy segmentu C. Nie są uwzględnione naprawy. Dla porównania koszty wynajmu samochodu w takiej klasie to około 240-320zł/dobę (z opłatami). Na pytanie czy opłaca się kupować samochód czy lepiej wynajmować nasuwa się nam jedna odpowiedź: To zależy!
#motoryzacja #ciekawostki #samochody #finanse #pieniadze #oszczedzanie
#motoryzacja #ciekawostki #samochody #finanse #pieniadze #oszczedzanie
Posiadam firmę i jestem zobowiązany umową z firmą dla której świadczę usługi z #it #pracait. Jest cały akapit poświęcony działalności konkurencyjnej, gdzie spółka dla której pracuję wyraża zgodę na działalność gospodarczą w swoim imieniu, o ile to nie jest współpraca z klientami, albo innym kontrahentami spółki. Jako że to jest umowa cywilno-prawna, nie obowiązuje mnie również czas ani miejsce pracy, jedynie wykonywanie powierzonych zadań "terminowo".
Niedawno wrzuciłem na jednym z portali informacje o chęci podjęcia dodatkowych zleceń, co zauważyło moje "szefostwo" i od razu skomentowało (dość dwuznacznie o tym że są gwarantem dobrych fundamentów mojego "jestectwa" i że skoro tak chętnie chcę pracować na zleceniach, to może tak się będą ze mną rozliczać). Nie ukrywam, zrobiło mi się ciepło i skasowałem post, ale z prawnego punktu widzenia, nic im do tego. Tym bardziej, że w zeszłym roku był brak podwyżek, innemu znajomemu zaproponowali nadgodziny, albo właśnie łapanie zleceń, a mi się pojawił nowy członek rodziny którego muszę utrzymać.
Zza kuluarów dowiedziałem się, że będę miał w przyszłym tygodniu spotkanie z zarządem i moim bezpośrednim przełożonym. Wiem, że mają pełne prawo do tego, aby mnie zwolnić przez swoje "widzimisię", ale czy mogę się jakoś wybronić nie tylko powołując się na dany punkt w umowie? Ewentualnie zagrozić pozwem?
#praca #pracbaza #b2b #bezrobocie #rozkminy
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Ja teraz z it przechodze na glazurnictwo. Lepsze pieniadze i mniej stresu
Inną kwestią jest, że to nie powód do palenia mostów, więc albo szef janusz (nie warto z takimi pracować), albo już coś było nie tak.
@programista15cm: Tak
@mirko_anonim: ja bym nagrał rozmowę i poszedł do prawnika ale nie po to żeby ich pozwać tylko żeby w następnej umowie mieć artykuł, który zapobiega takim zwolnieniom z #!$%@?. Porażką to będzie tylko jak nie wyniesiesz żadnego wniosku, jak się czegoś nauczysz to
@mleczko-kokosowe - mam 30 dniowy okres wypowiedzenia, chyba że złamię 1 z 4 punktów dot. zakazu konkurencji, lub przestanę nagle świadczyć usługi. Mało prawdopodobne, bo jednak żegnali się z okresem wypowiedzenia
@Pandillero - tak też myślałem żeby zrobić i nagrać, przynajmniej dla siebie. A boję się, bo nie spodziewałem
tym bardziej co po tym że będzie miał ustalony stosunek pracy? Można postraszyć tym, ale w miarę ogarnięci ludzie wiedzą że to tylko czcze gadanie.
@mirko_anonim Czas pakować manatki, albo ukorzyć się jeśli będą łaskawi i szukać