Wpis z mikrobloga

#pracait #programista15k #programista25k #programowanie #b2b
Pracusie programiści na UoP, jak się czujecie z tym, że wasz korpo "pracodawca" może was sądzić w postępowaniu cywilnym nie tylko o kwotę odszkodowania z umowy "3x pensja miesięczna" ale i więcej? Wystarczy jakiś konflikt na linii wasza firma - ty.

"Ale mam w umowie o prace max 3 pensje miesięcznie" - nie zmienia to faktu, że można was pozwać za Y, a nie X. UoP to nie jest żaden dupochron, tylko śmieciówka do okradania was z 41% podatków.

A tak se siedzisz na B2B, odszkodowanie OC do 500k można kupić za 400zł rocznie (<40zł miesięcznie około wyjdzie. Ale zalety B2B względem złodziejskiego UoP (tak zwanej umowy śmieciowej o pracę):
- zarabiasz około 6000zł więcej każdego miesiąca na rękę - mozesz to przeznaczyć na dodatkową konsumpcję, podróże, droższy samochód, wystawniejsze życie
- jeśli wszystko oszczędzałeś, całą tą nadwyżkę to po 10 latach masz 600k, za które możesz kupić np kawalerkę która ci 3000zł dochodu pasywnego co miesiąc - to da ci więcej niż emerytura z ZUS po 30 latach na UoP, ponieważ to kwestia lat aż ZUS stanie się niewypłacalny
- ZUS ma fatalną stopę zwrotu, wiec i tak każdy ekspert mówi, żeby nie liczyć na emeryturę z ZUS tylko samemu ładować po same kullen w IKE, IKZE, PPK. Problem tylko jest na taki, że na UoP nie ma z czego oszczędzać. Jeśli ktoś ma 30k kosztów pracodawcy na UoP to dostanie ledwo 25k brutto z tego 16k na rękę, mieszkając w Wawie jest szansa, że 90% pensji do końca miesiąca przeje. Inny programista dostanie 30k na B2B i z tego ma ok 23k na czysto i spokojnie ma miesięcznie 6000 które może inwestować na własną emeryturę
- lewica i tak zabiega o wprowadzenie emerytury obywatelskiej - czyli jest szansa, że niezależnie od składek pracuś na UoP i B2B niezależnie od stażu i składek będzie dostawał równą emeryturę.
- na ryczałcie dalej możesz odliczać od VAT - możesz wziąć sobie TV 90'' do grania w gry, konsolę, telefon na firmę i odliczać VAT, to zawsze + 500-1000zł więcej miesięcznie w kieszeni
- można sobie brać sportową furkę w leasing i szpanować
- Na b2b ma się przeważnie miesiąc wypowiedzenia (bo można sobie samemu to ustalić), w przypadku UoP gdy ktoś ma 3 miesiące wypowiedzenia to jest w dupie, jest skreślony na 90% rozmów o pracę xD
- jeśli pracodawca zwalnia to nie jest powiedziane, że kontraktorzy na B2B lecą pierwsi. Pracowałem w 4 firmach IT z czego 2 firmy od początku COVID, w obu tych firmach zwalniali, w obu firmach polecieli ludzie na UoP jak i B2B
- przede wszystkim najważniejsze - płacicie tylko 12% podatków niezależnie od zarobku, niską składkę zdrowotną i ZUS. Na UoP macie 32% drugi próg, 9% zdrowotnej i opodatkowanie ze strony pracodawcy (wypadkowe, fundusz pracy itd) więc finalnie ze 100% kasy otrzymujecie tylko 40-50% a reszta to podatki. Frajerzy na UoP utrzymują patologię albo prezenterów z TVP z wypłatą 1,5 mln złotych w rok, a mądrzy ludzie na B2B płacą tylko 12% danin i odliczają z VATu wszystko co możliwe.

(wpis to prawdziwe rozważania i jest zachętą do zacznięcia szanowania się i przejście ze śmieciówki UOP na nad-umowę B2B)
  • 67
Pracusie programiści na UoP, jak się czujecie z tym, że wasz korpo "pracodawca" może was sądzić w postępowaniu cywilnym nie tylko o kwotę odszkodowania z umowy "3x pensja miesięczna" ale i więcej? Wystarczy jakiś konflikt na linii wasza firma - ty.


@nad__czlowiek: no dobra, ale wpierw musisz narozrabiać, bo tak z dupy to nie może cię o nic pozwać.
@nad__czlowiek: Wiesz, że gdzieś dzwoni, ale nie wiesz do końca gdzie.
Żeby wywalić kogoś z 52 czyli dyscyplinarki, to musisz mieć:
a) niezbite dowody
b) historię przewinień tego pracownika
czyli w 95% przypadków, nie możesz wywalić kogoś za jedno przewinienie, bo sąd pracy ci to uwali na zasadzie "ale to najpierw nagany, potem kary i dopiero dyscyplinarka". Pracownik musiałby ci zjarać pół firmy, by to przeszło bez sądu pracy.
Jeśli u
@peoplearestrange:
Strona wygląda jak kupa z lat 2000, ale dobrze podaje:
https://ladnepodatki.pl/porownywarka
Przy 12k brutto uop:
-na rękę dostaniesz 8,500,
-na B2B ryczałt 12% koło 10k przy uldze na start oraz małym ZUS, KTÓRYCH NIE DOSTANIESZ JEŚLI PRZECHODZISZ NA B2B DO TEGO SAMEGO PODMIOTU(!!!) i 12k netto wpisanej w umowie.

Więc jeśli myślałeś o zmianie formy zatrudnienia w małej firmie, która ma jeden nip, nie jest jakimś większym korpo z dziesiątkami
@nad__czlowiek: B2B jest dobre w okresie prosperity a UoP na trochę gorsze czasy. Właśnie w zeszłym roku zaczął się dla mnie ten gorszy okres. Projektów mniej a przy każdym B2B jakieś NDA z dupy na setki tysięcy złotych. Nie słyszałem o żadnych karach na UoP a na JDG i owszem. Dlatego na razie siedzę grzecznie na etacie i czekam na poprawę koniunktury, która może nadejdzie a może nie...
Nie słyszałem o żadnych karach na UoP a na JDG i owszem


@okrupnik: słyszałeś własnie od jakichś zjebów na wykopie.

Wiesz jaka jest prawda? Tamte zyeby są po prostu frajerami, dają sami się dymac na 32 + 9% podatku i nie mają odwagi przejśc na b2b i płacić 12% ryczałtu lub 5% ipBOX

Ale typowy polaczek jest typowy - skoro widzą, iż inni na tym b2b 12% sobie dobrze żyją i
@nad__czlowiek: Ja to rozumiem i chętnie wrócę do JDG jak tylko będzie okazja ale ostatnio zauważyłem trend wrzucania do B2B różnych dziwnych zapisów dot. zakazu konkurencji i NDA które są ważne nawet 2 lata i więcej po zakończeniu współpracy. Ja nie rozumiem dlaczego B2B miałoby być bardziej obłożone ograniczeniami i karami niż UoP. Do tego większość tych zapisów jest nienegocjowalna w przypadku zwykłego szarego klepacza kodu. Szala trochę przesunęła się na
Każdy ma gorszy dzień, problemy w domu, pogrzeb w rodzinie, chorobę dziecka, własną chorobę, nawet niewyspanie bo dziecko w nocy miało dwie kolki albo własną chorobę i chwilowe zamulenie które może wygenerować błąd.


@KierownikuPoratuj2zl: jak jesteś niezdolny to pracy to się nie pracuje. To jest elementarna cześć odpowiedzialności. Widze zupełnie obce sprawy dla Ciebie