Aktywne Wpisy
pieknylowca +577
W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił po polsku ew angielsku. W Polsce przybysze powinni moc porozumiewać się w swoich ojczystych językach a głupie polaczki powinny skakać wokół nich i się uczyć bo im więcej języków znasz tym bardziej jesteś europejski. Tymczasem we Francji są ci w stanie wprost powiedzieć że jesteś we Francji i masz mówić po francusku i nikt nie będzie się nawet starał rozmawiać z
![pieknylowca - W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ccd53805d753c8e4f6bd2f57aa6bd31bb12bc0a4a340bc682db605090e99c9c8,w150.jpg)
źródło: IMG_20240706_093823
PobierzJestem tak zwanym gniazdownikiem. Tzn. mieszkam z rodzicami i odkładam sobie pieniądze i inwestuję. Już 3 lata temu miałem tyle uzbierane środków, że mogłem kupić mieszkanie za gotówkę, ale zawsze jak docierało do mnie, że muszę wydać taką ogromną sumę pieniędzy, na którą tak ciężko tyrałem na coś tak żałosnego, skrajnie przewartościowanego jak jakaś klitka z betonu to ogarniało mnie uczucie bezsilności, rozpaczy i beznadziejności.
Tyle lat pracy, odmawiania sobie wszystkich przyjemności, nauki, starania się ma pójść na kupienie takiego g....
To jest chore, a jeszcze bezczelnie ludzie od narracji wzrostowej mówią, że to jest zdrowe, konieczne i normalne. Kawał jepanego betonu, a właściwie to w tym deweloperskim budownictwie już kartonu za tyle lat cierpienia i wytrwałości.
My
Tyle lat pracy, odmawiania sobie wszystkich przyjemności, nauki, starania się ma pójść na kupienie takiego g....
To jest chore, a jeszcze bezczelnie ludzie od narracji wzrostowej mówią, że to jest zdrowe, konieczne i normalne. Kawał jepanego betonu, a właściwie to w tym deweloperskim budownictwie już kartonu za tyle lat cierpienia i wytrwałości.
My
* dane dla rozliczen pit na skali (czyli uop), liczba wysoka bo wchodza w to tez emeryci, dane za 2022, raczje bym sie skupil ze w tym poteznym kraju gdzie kazdy ma 10k za pierdzenie w stolek jest ledwie 750k ludzi w 2. progu - oczywscie, drugie trzecie tyle siedzi na jdg/spolkach itp, ale dalej - to nie sa duze liczby, ale potwierdzaja ze kredyt komercyjny na "normlane mieszkanie w top5" jest dostepny dla waskiej grupy osob, bardzo waskiej, a 3/4 ludzie sie tylko rynkowi przyglada.
Ciekawa jest tez konfrontacja 750k ludzi w 2. progu z iloscia mieszkancow w top5 - jak to sie ma do bezmyslnie rzucanych tekstow ze w waw czy krk "kazdy ma 10k za nic".... wlasnie widac jak "kazdy"....
#nieruchomosci
źródło: zarobki1
Pobierzto nie jest prawda. na liniówce wszystkich masz 528 656 osób. na ryczałcie nie wiem ilu, ale z pewnością mniej, to samo jakies spółkowe rozliczenia. zarabiających powyżej 120k/rok będzie łącznie (w tym tych przeważających na skali) może z 1,5 mln osób.
@PanKapibara: idz do korporacji na wysokie stanowisko np. w finansach i powiedz, że chcesz pracowac na b2b xDD Widze wykop ponownie odklejony od rzeczywistości
@Sabarolus: u mnie średni szczebel tak pracuje, nie ma problemu.
@del855: co
@del855: Są ludzie, którzy mają 17k brutto na miesiąc i nie wchodzą do progu 120k+. Standardowo (bez żadnych podwyższonych kosztów) w ten prób wchodzi się dopiero powyżej 11,8k.
@NieRozumiemIronii: z podpisuja sie pod jakimis kwitami? Czy to zwykli specjalisci od "zarzadzania"
@del855: Przecież siedząc na działalności też się płaci PIT XD to jak ty chcesz im dawać osobną pozycję :D ?
umknelo Ci slowo klucz "skala".....
@sayanek:
i ilu sie tak rozlicza?.... 50k? 100k?....
@mphbp:
Za duzo IT.....
U mnie w IT dopiero od kilku miesiecy mozna przjesc na b2b, wczesniej nie bo nie, bo tajemnice firmowe, security i w ogole... i wcale to nie jest odosobniony przypadek.... ludzie siedza w jakis softwaredomkach i mysle ze wszyscy
jest to takie samo twierdzenie ze kaze b2b to fakturki na min 15-20k.... mysle ze to sie rownowazy
@sayanek:
@mphbp: w jaki sposób?
Zobacz jak zmienia się wynagrodzenie netto w zależności od udziału KUP. W miesiącu w którym się zmniejszy będzie zastosowana wyższa stawka podatkowa w związku z przekroczeniem 120k.