Wpis z mikrobloga

@Janusz_Conway: zdziwilbys sie ile zwiazkow tak wyglada. To jest efekt wiazania sie z byle kim zeby kogos miec i brania baby/chlopa bo sie akurat nawineli i nie byli tacy zli. Takie zwiazki opieraja sie na szczekaniu na siebie, siedzeniu obok siebie w telefonie i jezdzeniu po galeriach handlowych zeby tylko zabic czas, a jak dochodzi do wymiany zdan to w 100% sa to dramy gdzie jedna strona zagraza odejsciem i ''jutro
@good jakie związki jak to jakieś tinderowe rozmowy? ludzie sami sobie sprawili taki los zmieniając elementarne zasady poznawania drugiej połówki, według mnie wszystko z obrazkiem opa jest ok