Aktywne Wpisy
dorszcz +355
Ostatnio widzialem jak wlasicicele knajp w wawie plakai na forum, ze ludzie dziaduja bo nie biora przystawek tylko jedno glowne danie i czesc.
A potem taki orzel z drugim uklada menu i za pokrojnego pomidora chce 41zl ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gastrowarszawa #gastronomia #warszawa
A potem taki orzel z drugim uklada menu i za pokrojnego pomidora chce 41zl ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gastrowarszawa #gastronomia #warszawa
BlackpillMonster +32
Dlaczego polscy programiści się tak wywyższają na tle programistów z Indii? Taki Pajeet:
- żyje w warunkach ogromnej konkurencji, co zmusza do go ukończenia dobrej szkoły i ciągłego podnoszenia kwalifikacji
- mowi płynnie po angielsku (w Indiach angielski jest językiem urzędowym), a polski programista na ogól duka na poziomie A2-B1
- doskonale zna procesy działające w dużych korporacjach, dzięki czemu jest lepiej dopasowany kulturowo do takiego środowiska. Polak na ogól robi w kontraktorni na B2B
- wstawia na Youtubie tutoriale po godzinach, z których uczą się programiści z całego świata
- nigdy nie sprawia problemów, nie wykłóca się tylko dowozi co ma dowieźć. Tymczasem Polak będzie się spierał o takie g---o jak indentacja albo pojedyncze vs podwójne cudzysłowy w stringach
- żyje w warunkach ogromnej konkurencji, co zmusza do go ukończenia dobrej szkoły i ciągłego podnoszenia kwalifikacji
- mowi płynnie po angielsku (w Indiach angielski jest językiem urzędowym), a polski programista na ogól duka na poziomie A2-B1
- doskonale zna procesy działające w dużych korporacjach, dzięki czemu jest lepiej dopasowany kulturowo do takiego środowiska. Polak na ogól robi w kontraktorni na B2B
- wstawia na Youtubie tutoriale po godzinach, z których uczą się programiści z całego świata
- nigdy nie sprawia problemów, nie wykłóca się tylko dowozi co ma dowieźć. Tymczasem Polak będzie się spierał o takie g---o jak indentacja albo pojedyncze vs podwójne cudzysłowy w stringach
Od kilku miesięcy już miałam napady takie 1,2 razy w tygodniu kiedy jedłam pomimo, że byłam najedzona. Teraz mam taki przymus jedzenia by jeśc lub pić cokolwiek - zupę, słonecznik, kanapkę,kawe, wafelka, czekolade.Najczęściej wracam z pracy o 17 i się zaczyna, jak się jest w tym gównie to je sie w samotności. Okropne to jest.
Długo sobie ten problem hodowałam, teraz długo bedę odkręcać.Ale jak? No właśnie nie mam pojęcia. Próbuje zacząć od slodyczy, ale nie potrafie sobie ich odmówić. Jem w pracy, jem potem w domu. Bez nich słabo się czuje.To jest prawda, że w ten sposób reguluje się emocje.
#depresja #chad #dwubiegunowka #zalesie #zaburzenieodzywiania #uzaleznienia
@kureci_paratko Tak, mam dni kiedy jedzenie mnie nie intersuje, zjem cos i spokój. Spróbuje, dużo pije sotatnio wody by nie pić herbaty i kawy. Cytryne bardzo lubię.
Komentarz usunięty przez autora