Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

wywoływały we mnie raczej gniew niż uśmiech


@Karzbig: we mnie budziły z kolei zażenowanie. to samo, które czuję jako dorosły gdy zdarzy mi się zobaczyć jakiś musical. W ogóle zawsze próbuje ogarnąć jak ktoś na to wpadł; precyzyjnie rozplanowane postacie, jakaś akcja, poważna historia, rozterki - i nagle scenarzysta w połowie stwierdza; o ch#j, niech wszyscy tańczą i śpiewają przez 5 minut filmu a potem wrócą jak gdyby nigdy nic do
@betonowa_klata: potwierdzam, są chwalebne wyjątki ("zrobię mężczyzn z was" to wspaniałość, ponadto "obcy jak ja" z Tarzana i przede wszystkim "nigdy nie ulegnę" z Mustanga z Dzikiej Doliny), vaiany muszę posłuchać dopiero. A najlepiej obejrzeć. Jest jeszcze ewentualnie całe "Coco", ale tam akcja skupia się na muzyce, więc każdy wie, na co się pisze XD i muza jest pro.
glądasz musical i zaskakuje cie że ludzie tam śpiewają i tańczą?


@Ra-V-ek: ja rozumiem to podejście, bo akcja leci całkiem fajnie, a tu nagle wchodzi istota musicalu, czyli song, i czar pryska, bo musisz czekać jak na reklamach aż się skończy i akcja ruszy dalej XD dla mnie opery, dramaty muzyczne czy musicale strawne są w formie singli, ale całość to ludzie, komu się chce tego słuchać, a opery to zwłaszcza,