Wpis z mikrobloga

Wolfgang Schaeuble (1942–2023). „Radosny Syzyf”, „wieczny pretendent do urzędu kancelrskiego”. W naszych PiSowskich sprawach, przy dymie o praworządność powiedział „Polska sama zadba o swoją demokracje”. Jego maksymą życiową było „bądź dobry dla siebie i twardy dla innych”. Bardzo ciekawie jego sylwetkę kreśli właśnie niemcoznawczyni Olga Doleśniak–Charczuk na antenie Polskiego Radia 24 (z tej wypowiedzi wcześniejsze cytaty, ona cytowała ksiażki i większe publikacje prasowe o Schaeuble). Ponżej dzisiejsza okładka dziennika Die Welt (dzięki Readly).

#niemcy #cdu #wolfgangschaeuble #angelamerkel #helmutkohl #polityka #europa
Poludnik20 - Wolfgang Schaeuble (1942–2023). „Radosny Syzyf”, „wieczny pretendent do ...

źródło: Screenshot_20231228-165023

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: ale też ciekawe. Dzisiaj umarł, Die Welt zdążyło zrobić długi tekst. Ciekawe o kórej zamykali. Coś tam mogli mieć przygotowane jeśli wiedzieli, że jest w słabym stanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: do końca oficjalnie mówił, że chcialby być kanclerzem. Że Willy Brandt też w podeszłym wieku został, wiec dlaczego on by nie mógł. Taka szczerość jest ujmująca. Od 33 lasy jeździł na wózku inwalidzkim. Po zamachu. Zamachu dokonał „chory psychicznie” — tak oficjalnie przynajmniej wiadomo.
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: ciekawa, ważna dla Europy postać. Jakieś pamiętniki trzeba wyszukać na Amazonie na Kindle'a. Siła woli przede wszystkim tak. Już dawno mógłby sobie odpuścić, z głodu by nie umarł, a jednak był aktywny. Myślę, że nawet dzięki temu dłużej pożył. Tak to by go frustrację zjadaly. Nie został tym kanclerzem, ale jednak do końca drążył temat.
  • Odpowiedz