Wpis z mikrobloga

@wiecznysingiel97trt:

Od dawna powtarzam, że mamy w Polsce ekstremalnie toksyczne dla mężczyzn połączenie społeczeństw wschodnich i zachodnich - tj. takie, które maksymalnie obciąża mężczyznę obowiązkami stawia przed nim bardzo duże wymagania. Zupełnie jakby panował twardy patriarchat, a mężczyzna był odpowiedzialny za utrzymanie i dobrobyt całej rodziny oraz posiadał pełną władzę. Prawo rodzinne jest napisane chyba w średniowieczu - jego zasadą jest chronić za wszelką cenę kobietę i dzieci, mężczyzna jest na samym końcu. Jego zadaniem jest grzecznie przynosić forsę w zębach. Nakręcony 23 lata temu film "Tato" nie stracił NIC ze swojej wymowy i nadal jest w pełni aktualny - to najlepiej pokazuje, w jakim antyludzkim szambie żyjemy.

Oczywiście mężczyzna w dzisiejszych czasach prawie nic nie może bo w teorii mamy równouprawnienie i swobodę taką jak w społeczeństwach zachodnich. Stąd kobiety nie mają praktycznie żadnych społecznych hamulców i ograniczeń, nie muszą spełniać wyśrubowanych norm ani prowadzić się w określony sposób "tak jak przystoi" - mogą robić co chcą, zmieniać partnerów jak rękawiczki i nie muszą rodzić dzieci. A przy tym zachowały swoje przywileje i specjalne traktowanie (zainteresowanych odsyłam do swojego starego znaleziska:
  • Odpowiedz
@jagoslau: nie każda jest p----------a, ale te nie p----------e szybko znikają z rynku, a wam szczerze współczuję szukać bratniej duszy w gnojowisku, ale i facetów normalnych mało zostało. Wygodne życie, media społecznościowe i zachodnie wartości zrobiły taki mix, że lepiej w tych czasach się nie wiązać, bo szansę na normalny związek masz podobną co na śmierć w wyniku zjedzenia przez rekina.
  • Odpowiedz