Wpis z mikrobloga

wszystkim z tagu #przegryw oraz #samotnosc w 2024 życzę odwagi do działania oraz zagadywania do losowych ludzi. Na mieście widzę sporo manletów zakolaków z kobietami i wyróżnia ich to, że na pewnym etapie nie bali się zagadać. Podobnie jest z ludźmi którzy podróżują sobie, mają #!$%@? jajca i nawiązują dużo przypadkowych znajomości. Mniej walenia konia, prokrastynacji i więcej wygrywu. Życie jest za krótkie żeby przegrywać. Pozdro.
  • 106
  • Odpowiedz
@sinls Nie, wg moich doswiadczen to ghostowanie silne u mężczyzn, nieodpowiadanie także (mowimy o parach).
Mirku ja nie jestem ksiezniczka ktora trzeba zagadywac i ciagnać za ozor, skakać i robić pajacyki.
Lubie rozmawiac, chyba ze ktos ma w dupie dialog i odpowiada monosylbami.
Pokazuje tylko, ze to nie problem tylko mezczyzn, kobiety takze maja takie problemy w interakcjach.

@mishka49 ja ze 4/10.Wg wykopowej logiki powinnam miec powodzenia wsrod takich jak
  • Odpowiedz
ja ze 4/10.Wg wykopowej logiki powinnam miec powodzenia wsrod takich jak Ty 6/10, a jednak tak nie jest xD i co teraz


@Snusmumriken_: jeszcze dwa lata temu chciało mi się gonić za babami, teraz już straciłem nadzieję, ale nie martw się wykop jest pełen mireczków 6/10

Poza tym dość długo prowadzimy konwersację xD, a to że JA twierdzę, że jestem 6/10 to nie znaczy że tak w rzeczwistości jest
  • Odpowiedz
@mishka49 jeszcze 4 lata temu chcialo mi sie ganiac za chlopami, teraz stracilam nadzieje, ale mam zajebistego psa xD
Generalnie to fajnie, że nie doszło w tym wątku do obrzucania się gównem, szanuje za to motzno, zwlaszcza, że w takich watkach emocje napiete jak bycze jaja ( ͡ ͜ʖ ͡)
Mimo braku porozumienia życzę Tobie oraz @sinls @Dietetyq wszystkiego dobrego (
  • Odpowiedz
@Snusmumriken_: ja bardzo chciałem kota, bo jeszcze jak mieszkałem z rodzicami to się fajna kicia przybłąkała, ale kurde nie mam tyle czasu żeby zająć się zwierzakiem ()
  • Odpowiedz
@sinls: Mam koleżankę, która kiedyś miała mocną fobię społeczną. Teraz zagaduje do każdej osoby w zasięgu wzroku (czy to w windzie czy w sklepie), zdecydowanie częściej to robi od takiej przeciętnej osoby, która nie doświadczyła takich lęków. Zastanawiam się w jakim stopniu takie zachowanie to jej charakter (teraz nieograniczany przez fobię), a na ile to reakcja przeciwna do tego, co kiedyś odczuwała.
  • Odpowiedz
@mishka49 to wez dwa kitki, beda broily jak Cie nie bedzie xD
@Zenzenzen jo raczej bylam zawsze ekstrawertyk, ale przezylam fobie spoleczna. Nikomu tego gowna nie zycze. Ataki paniki przy wyjsciu z domu, omijanie witryn sklepowych, zeby tylko nie zobaczyc wlasnego odbicia, unikanie wzroku ludzi. Gdybym nie musiala sama sie utrzymywac, to bym pewnie siedziala w domu i patrzyla w sciane. Nie mam az tak jak Twoja kolezanka, moge zagadac
  • Odpowiedz
@Snusmumriken_: Ona miała problemy, żeby jechać z ludźmi w komunikacji publicznej (nawet nie chodziło o interakcje, a samo przebywanie wśród obcych). Ale to było kilka lat temu. Później trafiła na życzliwych ludzi i się otworzyła. Pytanie tylko czy otworzyła się "za bardzo" czy zawsze aż taki ekstrawertyzm u nie był (tylko zagłuszony przez fobię).

Wiele osób będących naturalnie ekstrawertykami zamknęło się w sobie na skutek przykrych doświadczeń. Zastanawiam się tylko,
  • Odpowiedz
@Zenzenzen możliwe, że ma głebsze peoblemy, i przechodzi jakis etap 'manii'. Wtedy ludzie sa odwazniejsi.
A moze taka byla wczesniej, a cos ja zblokowalo?
Masz racje, ze zyczliwi ludzie potrafia czlowieka odblokowac. Sama bylam stlamszona w pracy, obecnie tragilam na swietnych ludzi, wsrod ktorych moge byc soba, i jestem akceptowana. Ale nada czuje, ze spalam sie w pracy, i po niej juz nie mam tyle energii. W domu w samotnosci jest
  • Odpowiedz
@Curtsy9561 Teraz jestem samotna lambadziara od prawie 6 lat, ale recze Ci, ze najfajniejszych chlopow co poznalam to byli ponizej 1.8m i niektorzy maja zakola, i w dodatku żony i dzieci już xD
I to nawet wykopki ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Zenzenzen: w mojej ocenie te bańki ekstra/intro/ambiwertyków to wydmuszka. W pokoju pełnym nieprzyjaznych ludzi nawet najbardziej ekstrawertyczna osoba jest uznawana za introwertyka, więc to nie jest żaden wyznacznik. Jak dla mnie to każdy człowiek naturalnie jest i dąży do bycia ekstrawertykiem tylko jest blokowany przez kompleksy/traumy itd. Najlepiej to widać po laskach właśnie - zrobi sobie cycki, usta, wolumetrie, dobry makijaż i nie poznajesz jej nie tylko z wyglądu.
  • Odpowiedz