Próbowałem porozmawiać z facebookiem. Nie da się. Oni po prostu unikają kontaktu
czy da się porozmawiać z kimś z Facebooka zarabiają na nas potężne pieniądze i co dalej
Ludobojstwo0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 256
- Odpowiedz
czy da się porozmawiać z kimś z Facebooka zarabiają na nas potężne pieniądze i co dalej
Ludobojstwo0 z
Komentarze (256)
najlepsze
Dostałem bana na jeden dzień za komentarz o raperze Game, że "LOL. What a fag."
Ale jak zgłosiłem fałszywą reklamę z Muskiem, to nie znaleźli powodów do usunięcia jej.
Kasa Misiu, kasa. A reszta tym paniom lata koło #!$%@?.
Gdy w tematach motoryzacyjnych ludzie wulgarnie mnie obrażali bez powodu to ZERO usuniętych komentarzy xD
Wszystko co widzisz jest pokazywane na algorytmach których nikt nie jest w stanie wyjaśnić w prosty sposób
Ale jak próbowałem samemu coś zareklamować na facebooku to odrzucało mi reklamy z byle powodu..
@olgierdano_peto_gaszano: bo (pewnie) kasa się zgadza
Zdecydowana większość, właśnie w taki sposób izoluje się od społeczeństwa. Główny trzon korporacji pozostaje nietykalny, najbliżej warstwy plebsu są jakieś zagmatwane układy spółek córek, firm zewnętrznych, i innych wymyślnych labiryntów.
Ogólnie korporacje chronią się przed plebsem, jest to celowe do osiągnięcia wyników finansowych, robić swoje, a reszta niech szczeka przez płot. Służy to nie tylko kształtowaniu opinii publicznej, ale również łatwego pozbycia się w zasadzie każdego problemu dotyczącego np. sprzedaży produktów. W zasadzie tworzą iluzję że są nieosiągalni.
Jest to bardzo sprytny zabieg i wygodny dla korpo, ponieważ powiedzmy, że chcesz reklamować produkt (ale dotyczy to każdej innej sytuacji i problemu), np. coś nie działa. Reklamacja zostaje odrzucona i się zaczyna:
@kukurydzapomidor: którzy sa zewnatrzną firma wynajętą do obsługi klientów z wirtualnym biurem zarejestrowanym w jakims losowym biurowcu, faktycznej ich siedziby nigdy nie poznasz. Na zgloszenia odpisuja ci jakies anonimy wklejając losowe przygotowane wcześniej formułki.
W tych korpo wszystko jest tak zorganizowane, że nawet emalie, nie wysyłasz do konkretnych
@airflame: chodzi o #!$%@??
Każda korpo przy dużej liczbie użytkowników unika jak może rozmów z klientem, a już w szczególności spotkań.
Czas pracownika kosztuje, a przy takiej bazie użytkowników to i tak i tak bardzo ciężko byłoby się dodzwonić, nawet jakby całe indyjskie wioski zatrudnili do call center.
Kluczowi partnerzy zapewne mają numer telefonu, ale użytkownik lub podrzędna stronka: albo bierzesz jak jest, albo wyp...
Facebook, gdyby całe piętro w tej Warszawie, ba, cały