Dla większości kasjerek i kasjerów praca w niedziele nie jest żadnym problemem.
Wyniki ankiet wśród kasjerów są jednoznaczne. Chcą oni pracować w niedzielę za jeżeli tylko zaoferuje się im podwójną stawkę za wykonywaną prace
- #
- #
- #
- 505
- Odpowiedz
Treści powiązane (1)
Hity
tygodnia
Komentarze (505)
najlepsze
Ja Ci Januszex wyjedzie z "propozycją nie do odrzucenia" to Ty wyjedź z groźbą zwolnienia się.
Jesteś przecież świetnym fachowcem i stanowisz cennego pracownika w firmie. Będą się bali Cię stracić.
Przecież nie będzie łatwo znależć kogoś na Twoje miejsce, prawda?
@bartek-kowalski-12: nie chcę wyjść na wielkiego obrońcę zakazu handlu w niedzielę, ale chyba nigdy u "prywaciarza" nie pracowałeś. Gdyby takie coś zrobić to nagle okazałoby się, że wszyscy chcą (a ci, którzy nie chcą, to lada chwila wylatują pod byle pretekstem).
Ok, ale też w weekendy powinieneś pracować by urzędnik mógł skorzystać wtedy z twoich usług. Pasuje?
Ja też jestem zdania, że pasowałoby mi czasem w niedzielę iść do urzędu.
U nas nawet jak jest dłużej urząd czynny w jeden dzień w tygodniu i tak wiele nie załatwisz poza złożeniem dokumentów, wniosków itd
@BeLpHeR: No i nie zapominajmy o Konfederacji czyli też PiS ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@voot: Oczywiście że ma znaczenie liczba sklepów, jeżeli masz firmę gdzie robią 3 osoby to będziesz zarabiał mniej niż firma o tym samym profilu zatrudniająca 10 osób, bo są oni w stanie wykonać więcej pracy, oczywiście tam warunków jest dużo więcej niż tylko liczba sklepów czy pracowników jak w moim przykładzie ale więcej osób wykona zwykle więcej pracy, a co
Marzeniem dzieci w Bangladeszu jest pracować o 4 godziny dłużej w ciągu doby. Dzięki temu będą miały więcej pieniędzy i będą szczęśliwi.
Marzeniem amerykańskiego niewolnika na plantacji bawełny było pracować więcej i ciężkiej. Dzięki temu mogli być z siebie dumni i nie czuli wstydu że jedzą pokarm od swego Pana na
@pss8888: Przecież to nie jest prawda. Zgodnie z informacjami od samego Lidla, kasjerki w Niemczech zarabiają 1700-2050 Euro brutto (7200-8700 zł), a w Polsce 4750-6150 zł brutto.
@Norskee: taka jest rola rządu w leniwym społeczeństwie. Obywatele nie potrafią sobie sami zorganizować czasu i rozgrywek, więc rząd wymyśla im zróżnicowane amimacje żeby się nie nudzili.
Typowe niewolnictwo, pan mówi pracuj - pracujsz, pan mówi nie pracuj - nie pracujesz. I życie staje się proste.
A można było wprowadzić po prostu obowiązkowe dwa dni wolne ciągiem (niekoniecznie weekend) i rozwiazalo by to cala sprawe.
Art. 133. [Minimalny tygodniowy odpoczynek od pracy]§ 1. Pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego.
§ 2. W przypadkach określonych w art. 132 § 2 oraz w przypadku zmiany pory wykonywania pracy przez pracownika w związku z jego przejściem na inną zmianę, zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy,
Liczba pracowników załogi na każdym sklepie była sztucznie zaniżana w celu obniżania kosztów, a co za tym idzie, generowania większych zysków. Taki "kapitalizm". Ledwo starczało na zapełnianie grafiku. A jak ktoś zachoruje czy weźmie urlop to grafik się sypie i jest praca znacznie powyżej 8h.
I w takich warunkach przychodziło pracować dodatkowo w weekendy.
@Zamanosuke: mówisz o tym samym Henrym Fordzie, który wprowadził 5 dniowy tydzień pracy i 8 godzinne zmiany? XD niezła odklejka typie
@Zamanosuke: a w tej bajce były smoki?