[RobinSchudl]

@bArrek zakola identyko.

[fraciu]

@bArrek a czemu nikt nie mówi że on był niski, przegryw ale bulma go kochała

[matka_boska_w_klapie]

@fraciu bo to tylko bajka ziom xd

[fraciu]

@matka_boska_w_klapie ale robimy z tego memy, chyba nie raz w bajce jego wzrost był wyśmiewany. Xd to już działo się wtedy

[matka_boska_w_klapie]

@fraciu jeśli już bawimy się w psychologię to był niski ale był też niebezpiecznym łobuzem który mógł ją bić ale nie bił, dlatego mu popuściła ale z tym kochaniem bym się nie zapędzał, to był związek z rodzaju tych patologicznych

[ReeceWithouterpoon]

@fraciu: ale był księciem

[kudlaty_ziemniak]

@bArrek: ( ͡º ͜ʖ͡º)

[fraciu]

@matka_boska_w_klapie czemu patologicznych? Był dziwny ale koniec końców każdy każdemu miłość okazywał. Bulma jak i wegeta zrobili by dla siebie wszystko.

Czyli łobuz kocha najmocniej ( ͡º ͜ʖ͡º)

@ReeceWithouterpoon księciem gówna w sumie. Niski, brzydki i miał zakola, do tego cały czasz gokuczad go gnębił.

W sumie go nie gnębił ale ten miał tak psyche zepsuta że chciał być cały czasz lepszy, gonił jak ten szczur w

[ReeceWithouterpoon]

@fraciu: ciężko powiedzieć, że miał wszystko skoro lodówka mu #!$%@?ł królestwo i prawie wszystkich poddanych xD

[Xerdur]

@matka_boska_w_klapie A ja to widziałem nieco inaczej. Vegeta był dumny ze swojej rodziny ale nie potrafił tego publicznie okazywać. Słuchał się żony mimo że był jednym z dwóch najpotężniejszych osób na Ziemii. Vegeta to był taki introwertyk mimo wszystko. A Bulma? Niezła dupencja, inteligentna i pomagała przygotować mężowi sprzęt do treningu jaki nigdzie nie znajdzie czyli wspierała go w jego hobby i tylko czasem marudziła. Tylko syna potem lał, ale uczucie odwzajemnione

[Sebastian_II_Mordeczka]

@matka_boska_w_klapie: Ależ #!$%@?. Jej reakcja w momencie dokonania przez niego ludobójstwa mówi wszystko. Jakbyśmy już tak bardzo szli w kierunku współczesnych realiów, to w tym dziele nie ma kolorowych pigułek mówiących czy niski może zamoczyć czy nie.

[remlezar]

@fraciu: Przecież związki Bulmy to książkowa definicja "łobuz kocha najbardziej". Najpierw Yamcha, dosłownie bandyta napadający podróżnych na pustyni, a później karzeł frustrat zakolak z przemocowymi tendencjami i ptsd od Frezera.