Wpis z mikrobloga

Bawi mnie ten mesjanizm programistycznych kuców, którzy porównują się do lekarzy czy prawników. Niestety nie ta liga, Panowie. Programista to świetny zawod, ale ten ogromny hype bierze się głownie z tego, że w Polsce jest to cały czas coś nowego i jesteśmy w tyle. Czy w Niemczech programista zarabia 2-3 razy tyle co nauczyciel lub np analityk medyczny? To są raczej podobne stawki, nie uwzględniając tych naprawdę wybitnych.

Przeciętny programista to jednak klepacz kodu. To podejście w stylu "a programista może zaprojektować aplikację, która będzie ratować/usprawniać ludzkie życie" to też beka, bo w większości mamy klepaczy HTML,CSS,JS, którzy robią 3 razy swoją robotę, bo ich tester nie przepuszcza xDD

Wiem, że zaraz poleci szarża ludzi, że można zarobić i 30-40k będąc seniorem. Można. Ale takich ofert jest mało, lub dotyczą firm z zagranicy. Znam kilku seniorów z dużych firm i wiem, że te 16-18k na czysto to jest ich sufit pracując w Polsce dla standardowego korpo, które nie zajmuje się tworzeniem cudów.

Z drugiej strony, czy zarobki rzędu 15-20k dla kogoś, kto jest świetnym specjalistą z 8-10 letnim doświadczeniem w branży to coś nadzwyczajnego? Przy tym doświadczeniu, kontaktach i CV, takie same pieniądze potrafią zarobić Analitycy, Handlowcy, Kontrolerzy finansowi, Inżynierowie różnych dziedzin.

Obecnie w IT jest łatwiej będąc dobrym specjalistą, zarabiać dużo, bo często jest tak, że w innych dziedzinach jesteś spec i zarabiasz trochę powyżej średniej krajowej. Ale moim zdaniem to kwestia czasu, aż w tej branży sytuacja też w Polsce nieco się unormuje względem innych sektorów.

#pracbaza #pieniadze #biznes #programista15k #prawnik #medycyna #takaprawda #rozwojosobisty
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopyto96: U nas płace programistów to jak ceny benzyny. To nie jest tak, że programista zarabia za dużo, tylko tak, że reszta zarabia za mało. Stąd pewnie hype na programistów i podniecanie się 15k. 15k to ~3500 EUR i to wcale nie jest aż tak dużo na zachodzie. To dużo tylko z polskiej perspektywy, a zarobki są jakie są bo po pierwsze zagraniczne korporacje płacą tyle co pracownikom na zachodzie
  • Odpowiedz
@Kopyto96 mój teść kiedyś usłyszał od lekarza: ooo panowie to mają odpowiedzialną pracę, trzeba się naprawdę znać żeby to wszystko działało. Teść na to, że skąd, że lekarz to bardziej odpowiedzialny zawód bo ktoś może umrzeć. A lekarz: nieee, czy się ciapnie 10 czy 20 cm jelita to nie ma znaczenia, a tu się liczy każdy drobiazg.
  • Odpowiedz
  • 1
@WyjmijKija: Ale potem mu się to wynagradza. A jak do IT przebije się zwykły anon? Najpierw klepie hobbystycznie, na stażu albo robi jakieś zlecenia co najwyżej, pracując w innym zawodzie do czasu, aż ktoś mu da szansę. A wtedy najczęściej junior za 4-5k na start i trzeba się wykazać.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: potem mu się wynagradza jak ma 40 lat i dzieci do wychowania. Ja na studiach imprezowałem, a jak zostałem programistom to trochę na podróże wydałem zanim się ustatkowałem i kupiłem dom. Żadna frajda mieć kupę kasy dopiero wtedy kiedy nie ma już sił i czasu na jej wydawanie.

Do tego porównujesz lekarzy, którzy w większości są inteligentnymi ludźmi do programistów, z których duża część to głąby. Porównaj z tymi
  • Odpowiedz
@qwertyniejestzle: Już tu kiedyś wyjaśniałem, że nie ma czegoś takiego jak "zachód" w kontekście programowania czy szerzej IT (i nie tylko tym, ale na tym się skupmy). Jedyny sens ma porównywanie średnich zarobków do średnich zarobków innych zawodów w obrębie danego kraju. I tak np. W Wielkiej Brytanii senior software engineer zarabia średnio więcej niż lekarz. Oczywiście inaczej zarabia chirurg, a inaczej konował w przychodni, ale inaczej zarabia też Klepacz
  • Odpowiedz
@qwertyniejestzle: Jeszcze dodam, że mitologizacja zachodu i tamtejszego dobrobytu to nic innego jak powtarzanie mantr z PRLu i początku lat 90., czyli de facto poprzedniej epoki, bo od tego czasu i w Polsce, i na zachodzie bardzo wiele się zmieniło. Na zachodzie, dla ludzi poza elitami politycznymi i finansowymi, na gorsze.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: xD dobrze, że typowy lekarz konował których jest większość to nie taki sam albo gorszy wyrobnik niż crudowy klepacz. Zarobki i „elitarność” lekarzy są jakie są tylko przez kastowość zawodu i sztuczne zaniżanie podaży.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: fajna pasta. Ale sprowadzasz rzeczywistość do skrajności. Praca w it jest dobrze opłacana, bo współczesny świat stoi na it. Oczywiście, w Polsce lepiej płacą z powodów, które wymieniłeś, ale to też nie jest prawda, że praca programisty w takich Stanach czy w skandynawii jest tak samo płatna, jak inne zawody. In4 klepacze crudów, blablabal. Wiadomo. Ale też pierwszy lepszy konował w USA nie zarabia na Ferrari. Poza tym, o
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Co do lekarza to racja, ale prawnik ? Serio ? Prawnik niczym się nie różni od urzędnika, przerzuca papiery w lewo i prawo, jego praca nie przyczynia się do rozwoju cywilizacji. Fajnie że zarabia kasę i chodzi w ładnym garniaku, ale co najwyżej pomaga pojedynczym osobom w egzekwowaniu sprawiedliwości.
Pierwszy lepszy Mirek programista ma dużo bardziej użyteczną pracę. Pisze soft z którego potem korzystają dziesiątki tysięcy ludzi.
Nikt nie
  • Odpowiedz
Co do lekarza to racja, ale prawnik ? Serio ? Prawnik niczym się nie różni od urzędnika, przerzuca papiery w lewo i prawo, jego praca nie przyczynia się do rozwoju cywilizacji.


@eustach: jak powiesz komuś że pracujesz w it to widzi pryszczatego nerda z autyzmem a jak powiesz ze jesteś prawnikiem czy lekarzem to ludzie od razu inaczej z Tobą rozmawiają. Wizerunek ludzi pracujących w it jest slaby.

Co do
  • Odpowiedz