Wpis z mikrobloga

@kasx89: Twarz. Włosy to część twarzy więc jak są ładne to w drugiej kolejności. Całokształt też jest ważny. Czasami zapach, bo jak perfumy są ładne to zwracam na to uwagę.

Jestem prostym chłopem na zrobione paznokcie nie zwracam zbytniej uwagi. Chyba, że wyglądają jak u dziada proszalnego. Ciuchy mnie mało interesują, dopóki nie są to łamachany, które nie nadają się nawet na pomoc dla powodzian to nie zwracam na nie uwagi.
@kasx89: w pierwszej kolejności patrzę na sylwetkę. Lubię wysokie (175 - 180), smukłe, zgrabne kobiety o raczej delikatnych kształtach, drobnych dłoniach, stopach i piersiach, poprawnej sylwetce, raczej fit, ładnie poruszające się. Potem patrzę na detale. Lubię wyraźną naturalną oprawę oczu, jasny kolor źrenic, naturalnej wielkości usta. Karnacja dowolna, nie przeszkadzają mi piegi. Długość i kolor włosów obojętny, ale lubię kiedy kobieta odsłania dla mnie szyję i ramiona. Akceptuję tylko naturalne paznokcie,
@kasx89 Nikt tu chyba nie wspomniał o głosie i elokwencji.
Choć nie wiem jak bardzo była by cudowna i piękna a miałaby głos którego słuchanie by mnie męczyło, to nie ma bata bym mógł się z nią związać.
@kasx89: Pytasz na wykopie, jak większość tych ludzi za rękę nie trzymało XD

Dla mnie (ale pamietajmy to dla mnie i mówimy tylko o wyglądzie):
Wymagania:
- szczupła (sam jestem)
- ładna z twarzy (sam jestem)
- dobry tyłek (cycki niewymagane)
- nie wysoka, drobna (ja jestem wysoki i zbudowany, tak lubię)

Na plus (za dodatkowe punkty, ale niewymagane):
- piękna z twarzy (ale to też problem, bo wtedy dosłownie ciągle
@kasx89: Waga (ja tak oceniam czy jest leniwa, jaki ma poziom energii w sobie) i to czy ma zadbane dłonie i włosy. Brak tatuaży. Moje ex miały dziary i okazało się, że jednak wolę "czyste ciała". Reszta bez znaczenia. Czyli krótko mówiąc, poziom dbałości o sobie. Uroda może być nietypowa i to nawet tym lepiej.