Aktywne Wpisy
fatoom87 +1725
Tez macie tak, że z wiekiem co raz mniej ciągnie was do alkoholu?
Jak pomyślę, że następnego dnia będę się czuł fatalnie to wolę nie pić, żeby ranio wskoczyć na rower czy porobic coś fajnego.
#alkoholizm #alkohol
Jak pomyślę, że następnego dnia będę się czuł fatalnie to wolę nie pić, żeby ranio wskoczyć na rower czy porobic coś fajnego.
#alkoholizm #alkohol
Beszczebelny +407
Obczajam ten kalkulator "kredytu 0%" i się śmieję xD
1. Single praktycznie wykluczeni czyli jako 30letni facet zarabiajacy np 8000zł nie masz szans na mieszkanie w mieście i tym samym jesteś wykluczony z przyszłego tworzenia związku, rodziny i produkcji ilości Polaków.
2. Patola z trójką dzieci może za to wziąć piękne deweloperskie mieszkanie za prawie 700 tys i płacić ratę....1375zł.
1375zł! xddd przecież przy tego typu racie to jest ogromne pole do
1. Single praktycznie wykluczeni czyli jako 30letni facet zarabiajacy np 8000zł nie masz szans na mieszkanie w mieście i tym samym jesteś wykluczony z przyszłego tworzenia związku, rodziny i produkcji ilości Polaków.
2. Patola z trójką dzieci może za to wziąć piękne deweloperskie mieszkanie za prawie 700 tys i płacić ratę....1375zł.
1375zł! xddd przecież przy tego typu racie to jest ogromne pole do
Czemu mam niby tego nie zrobić wy wszyscy pozal się Boże umoralniacze? Jak wszyscy moczą mordy w trupa co weekend to jest normalne i fajne, bo wiadomo, że trzeba się napić tak?
Ja też mam prawo mieć coś z życia za te wszystkie cierpienia, których doświadczyłem i chociaż raz na jakiś czas poczuć to uczucie, że choćby nie wiem co się działo negatywnego to i tak wszystko będzie dobrze.
Kiedyś takie uczucie czasami pojawiało się naturalnie i spontanicznie, ale odkąd pracuję tam gdzie pracuję to nie ma już żadnego smyranka, ciepła i poczucia, że wszystko będzie dobrze, ale jest tylko zimno w środku i uczucie potwornego przerąbania.
To doznanie należy się bardziej mnie niż komukolwiek z was, bo pierwsze naturalne niezmącone szczęście i radość w przyszłości poczuję dopiero za kilka lat, gdy odejdę z tej roboty. Będę wtedy siedział z przeszklonymi od łez szczęścia oczami, że skończyło się potworne cierpienie nie do opisania.
Do tej pory czeka mnie tylko czarna otchłań cierpień przeplatana nielicznymi światełkami, gdy po okazyjnym zażyciu jakiejś farmakologii na weekend czuję całkowite odcięcie choć na chwilę od tego potwornego cierpienia.
Nawet w chwilach, gdy jestem z rodziną, dziewczyna, przyjaciółmi na wakacjach, są piękne widoki, klimat, raj na ziemi. To mój mózg pamięta, że ja wrócę do tego piekła i staje mi w głowie obraz mojej potwornej psychopatycznej szefowej która wkrótce mnie opiertoli, gdy wrócę z urlopu za jakieś kolejne przewinienie.
No i nie oszukujmy się. Nie prawie mi tu o zmianie pracy, bo to, że gdzieś są miejsca pracy ze standardami to jest mit internetowy. Każdego Polaka poza tymi, którzy mają układy albo pracują w IT czeka w każdym, powtarzam bez wyjątku W KAŻDYM miejscu pracy terror, wyzysk, liczenie czasu co do sekund, głęboki mobbing i obniżanie poczucia własnej wartości do zera, bo jesteśmy tylko od tego by tyrać na majątki innych. Od uczuć i romantycznych przeżyć to są ludzie w rozwiniętych krajach, a my od tego, żeby tyrać na ich wygodne życie i umrzeć.
#pracbaza #narkotykizawszespoko #thiocodin #kratom #swieta #wigilia #depresja #przegryw #pracait #opiowraki #kolchoz #praca #korposwiat
na zdrowie Miras
U mnie thio pójdzie, a gimbaze co spamuje jak wyżej tekstami typu: "wysrywy, nie zesraj się, weź słownik" mam w dupie.
Produkują miliony takich komentarzy bez wartości.
Jak coś robisz za często to potem negatywy przeważają nad pozytywami coraz bardziej.