Aktywne Wpisy
MrMas +271
Zakazać trzymania psów powyżej 5 kg w blokach mieszkalnych i myślę że większość problemów z psiarzami i sfrustrowanymi psami się rozwiąże
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
ZenujacaDoomerka +80
Żadna kobieta urodzona po 1993 nie umie gotować, znają tylko McDonald, ładowanie telefonu,"twerkowanie", biseksualizm, jedzenie ostrych chrupkow, kłamanie
Finansowe Mirki, chciałbym poprosić was o pomoc. Potrzebuje oceny mojej sytuacji z punktu widzenia osoby trzeciej która mnie nie zna.
Potrzebuję feedbacku i może rad co powinienem robić lepiej.
LVL 35here, mirabelka też 35lv. Jesteśmy razem 15lat. 7 lat po ślubie, bez dzieci.
Chciałbym was podpytać co sądzicie o naszych wydatkach i co powinniśmy robić żeby wydawać mniej.
Ja zarabiam 20k netto, ona 10k. Ustaliliśmy że mamy wspólny budżet i wkładamy do niego po 50% swoich dochodów, a pozostałe 50% inwestujemy (etfy). I nawet nam się to sprawdza.
Natomiast uważam że wydajemy dużo za dużo, bo jednak 15k na 2os to całkiem sporo w Polsce powiatowej.
Nasza struktura kosztów to (wszystko zapisujemy):
- Dom (kredyt, opłaty): 4600mies
- Jedzenie: 2100
- Samochód (paliwo, ubezpieczenie) 1200
- Zdrowie(dietetyk, dentysta, fizjoterapeuta): 1000
- Edukacja (szkoła): 1600 - robię podyplomówke
- Restauracje: 500
- Kawa na mieście: 200
- Prezenty: ~ 400
- Słodycze: 150
- Imprezy: 300
- Kosmetyki: 200
- Ciuchy: 200
- Ratki 0: 300
- Brak kategorii: 300
Łącznie 13k , co obiektywnie uważam za ogromną kwotę bo pewnie sporo ludzi nawet tyle nie zarabia co my wydajemy. a, jeszcze nie ma na tej liście przecież wyjazdów i wakacji.
Co waszym zdaniem powinniśmy zmienić w naszym budżecie?
Pytam o to ponieważ bardzo polubiliśmy koncepcje FIRE, a dokładnie to FI czyli financial independence bo pracować raczej chcemy i juz za starzy na retire early :D
#finanse #ekonomia #budzetdomowy #nieruchomosci #akcje
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: To liczyłbym jako inwestycja.
@mirko_anonim: Tu jest sporo, choć na zdrowiu bym nie oszczędzał. Na dodatek dietetyk kłóci się z:
@mirko_anonim: A jeszcze bardziej kłóci mi się z wydatkami na jedzenie+restauracje. Ile wy żrecie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Jedzenie: 2100
- Restauracje: 500
- Kawa na mieście: 200
Sprawdziłem u nas i w tym roku na jedzenie na mieście póki co poszło 3400 zł.
2100 za jedzenie masz na myśli zakupy spożywcze ogólnie (z chemią, alko itp.) czy faktycznie samo jedzenie.
U mnie na spożywkę, chemię, alko, słodycze w tym roku 17k więc jakieś 1400 zł miesięcznie średnio na dwie osoby.
Jest z czego ciąć moim
na kawę na mieście 200zł
150 na słodycze
400 na bliżej niezdefiniowane "prezenty"
500 na restauracje
300 imprezy
a do tego
14,5k na utrzymanie samochodu rocznie, no nie wiem imo trochę dużo
i jednocześnie polubiliście FIRE to musicie się zastanowić nad cięciem niepotrzebnych wydatków. Ja chwilę po studiach też się obtarłem o tą filozofię i to co zauważyłem to osoby które to praktykowały i którym rzeczywiście się
Co miesiąc kupujecie kosmetyków za 200zł i prezenty za 400? Generalnie wszystko poniżej kategorii zdrowie to zachcianki i da się obciąc o połowę.
Pytanie, co zawiera sie w domu. Może warto pomyśleć o nadpłacie kredytu. Policz sobie na czym wyjdziesz lepiej - na ETFach minus inflacja minus belka, czy na nadpłatach. Powiedzmy, że mając RSSO 7% - wychodzisz tyle na ETFach, żeby
Co bym zmienił. Na kredyt bym przeznaczył 10k by spłacić szybciej i mniej odsetek oddać.
jedzenie - ok
samochód - tu nie wiadomo co się mieści, raczej ok
zdrowie - po co wydawać na dietetyka skoro wydajecie na słodycze tyle kasy, więcej niż normalni ludzie. Fizjoterapeuta jest dla ludzi z problemami, normalna aktywność fizyczna wystarczy w życiu. Jak już to masażysta.
edukcja
Zrezygnować z samochodu, poruszać się komunikacją miejską - miejski bilet na miesiąc dla osoby dorosłej w Warszawie 93,3zł/miesiąc przy zakupie 3-miesięcznego biletu
Zrezygnować z dietetyka, dorosłym ludziom trzeba mówić co mają jeść? Zamiast fizjoterapeuty po prostu uprawiać sport kilka razy w tygodniu, nie być kluchą kanapową.
Zrezygnować, dokształcać się samemu - najlepsze uczelnie
Oczywiście przy założeniu, że i tak by nas było na to stać kupując za gotówkę, a nie "oo, nie mam teraz kasy, ale chcę rzecz X to kupię na raty".
to że sięchodzi do dietetyka nie znaczy ze nie można jeść słodyczy :D czy 150/mies to dużo? Licze w tym słodkie napoje typu pepsi, żelki i czipsy.
@Rinter
jedzenie to mam na mysli żywność do domu z której gotujemy. uczulenie na laktoze i gluten podnosi po prostu ceny produktów XD
500 zł na restauracje - to przeciez są 3 wyjścia na kolacje w miesiącu we Wrocławiu
@mirko_anonim: No to zrezygnuj z dietetyka, bo opłacasz go bez sensu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: z czego prawie 5k na "dom" - jak rozumiem 4600 to kredyt i rachunki +300 za raty, obstawiam jakieś rtv/agd) i 1,6k inwestycji w studia - i tutaj pewnie wydatki na kredo + studia w perspektywie kilku lat się skończą i zostaną bieżące rachunki. Czyli takich kosztów do ucięcia zostaje zawrotne 6,5k na dwie osoby - to nie są duże wydatki,
- Dom (kredyt, opłaty): 4600mies
sporo, ale tu się pewno nic nie zmieni, bo zmienić na mniejsze mieszkanie pewno nie chcecie.
- Jedzenie: 2100
trochę dużo, ale ok
- Samochód (paliwo, ubezpieczenie) 1200
ok
- Zdrowie(dietetyk, dentysta, fizjoterapeuta): 1000
dużo
- Edukacja (szkoła): 1600 - robię podyplomówke
jak ktoś napisał - to jest inwestycja, po za tym zniknie wkrótce
- Restauracje: 500
ok, coś trzeba mieć z tego życia, ale
- Jedzenie: 2100
Aby po chwili:
- Restauracje: 500
To też jest dobre:
A po chwili:
Szkoda, że bajt. Ale prawie się udało.
A jeżeli nie - to jest to bardzo dużo. Ja wydaję przy zarobkach 10k na rękę tyle - ale kwartalnie. Pomijając kredyt na dom - bo kupiłem kawalerkę