[dsomgi00]

Moim zdaniem powinno się rozdzielić minimalną krajową + minimalną dla niektórych zawodów. Takie rozwiązanie jest chociażby w krajach DACH i np. elektryk nie może zarabiać najniższej krajowej przyjętej dla ogółu. Zapobiega to nadużyciom #!$%@? najniższej każdemu takiej samej. Dlaczego o tym piszę? Bo przeglądam ogłoszenia właśnie o pracę i przykro mi się zrobiło jak zobaczyłem ogłoszenie dla fizjoterapeuty za 3800-4000zł, którym żeby zostać trzeba posiąść wiedze niemal lekarską, zrobić 5 lat jednolitych studiów, często doszkalać się na seminariach, kursach, szkoleniach, w dodatku praca do lekkich wcale nie należy, a z drugiej strony mamy prace na produkcji, magazynie i sorry, nie umniejszając, ale trzeba w nich mniej potrafić, często przyjmą cie nawet po podstawówce i też zarobisz 4k. Fizjoterapeuta to tylko jeden przykład z oceanu zawodów w których trzeba być naprawdę w #!$%@? specem, często pasjonatą.
#praca #pracbaza #gownowpis #gorzkiezale

[7160]

@dsomgi00: No to pa na to:
- chłop na produkcji mrożonek - w -30 stopniach czy zima, czy lato, w półmroku - czy dzień, czy noc, bez L4, po 12 h i z nadgodzinami zarobi 2700 zł
- biurwa, której tatko załatwił posadkę urzędniczki - 22 stopnie, czy zima, czy lato, od 7 do 15 bez nocek, ale za to z możliwością urwania się codziennie na 2 -3 godzinki, z L4

[marcin-kolecki]

@dsomgi00: wolny rynek.

[razdwatrzy55]

@dsomgi00: a nie uważasz, że januszerka w polsce wtedy by podpinała twój zawód pod cos innego byle by nadal dac tą minimalna najnizsza?