Wpis z mikrobloga

@Niemamnietujeszcze: Ale przy kasie z kasjerką rónież musisz wyłożyć towar, a potem go zapakować. Skąd ten ból dupy i durne porównania? Pewnie (pod)ludzie bez gównoburzy żyć nie mogą.

To nie do ciebie tylko ogólnie do debili.


@chcwdk: gdyby tylko ktoś dał radę zrobić kasy jak w decathlonie...
@relationbrewingarea u mnie w mieście dalej są. Osoby 40+ rzadko ich używają, a 50+ to już praktycznie w ogóle. Na 4 kasy już nie pamiętam, kiedy zdarzyło się, aby wszytskie były zajęte. Kiedyś do biedronki nie chodziłem na szybkie zakupy, to znaczy do 10 produktów, a teraz już jak najbardziej.
@tussipect: decathlon ma na kasach system, który wykorzystuje fale radiowe. Trudno byłoby umieścić czip np. w bułkach, ale pewnie powstanie jakaś alternatywa.


@Caleb88: w koszyku max 10-20% to warzywka/bułki podzielić to na 2 sekcje i 80% czasu w kieszeni
Nie rozumiecie tego, bo nie jesteście KIMŚ! Tylko byle kto może sobie pozwolić na poniżenie jakim jest własnoręczne zeskanowanie produktów.


@Kauabang: plebsik przyzwyczajony do wykonywania monotonnych fizycznych prac to mu nie przeszkadza.
Aż dziwne że plebsikowi nie przeszkadza że korpo każe im wykonywać pracę za free... nadgodziny u janusza oj nie... darmowe kasowanie oj tak, hurra 10min szybciej i jeszcze się cieszy że oszukał system :D
Dzięki takiemu podejściu sklepy rezygnuja
@chcwdk kasy samoobsługowe w wersji w jakiej są, są dobre do kilku sztuk, bez alkoholu i kartą. Na duży wózek, gotówkę, alkohol się nie nadają.
Zwłaszcza te w Biedrze, gdzie, w wielu sklepach, pracownik na kasie ogarnia również te samoobsługowe. Nawet jak jest jeden.
Stałeś kiedyś w kolejce kilku osób przy tradycyjnej i pracownik musiał przeprosić, odejść i zatwierdzić 2 piwa na samoobsługowej? To zajmuje czas. Mogliby oddelegować pracownika. Zatrudnić dodatkowego. Mają
@Biskupator: Wiesz że można zastosować prostą sztuczkę i zeskanować alkohol na samym początku, tak by pracownik zdążył do ciebie podejść zanim skończysz kasować resztę? A nawet te 2 piwa to chyba lepiej w samoobsługowej przeczekać 1 klienta przy kasie niż stać za pięcioma w kolejce? I po #!$%@? iść do biedry po 2 piwa?
@Niemamnietujeszcze: ta, a jak pojawiły się supermarkety to ludzie narzekali że muszą chodzić i wozić i zbierać produkty i nikt im za to nie płaci, a w małych sklepach przy ladzie tylko stoją. XDDD

#!$%@? że wtedy obsłużyć można 1 osobę na raz i trzeba gadać z ekspedientką a w supermarkecie każdy chodzi i sobie sam decyduje co chce xd.

To samo kasy samoobsługowe, kolejek zwykle takich nie ma, a w
@chcwdk No można. Zwiększy to odsetek sukcesów. Ale ile razy na pracownika trzeba czekać długo?
Biedra to nie makro, ze tam jedziesz kupować cały bagażnik.
To po co samoobsługi? Nie dla większych zakupów, tylko dla małych.
Biedra robi je słabo nie da się temu zaprzeczyć.
@Niemamnietujeszcze: kasy samoobsługowe wymyślone były ze względu na małe zakupy 10-20 produktów. TYLKO, ŻE w Innych krajach ktoś zawsze stał przy tych kasach, by na bieżąco pomagać. A w Polsce Janusze kierownicy/dyrektorzy sklepów nie delegują dodatkowej osoby do tego tylko nakazują robić to kasjerowi najbliżej kas samoobsługowych DRAMAT...