Wpis z mikrobloga

@KapitanOdwiert to na obrazku to wersja mega lajtowa. Dość dawno temu wymieniałem olej w warsztacie gdzie na ścianach wisiały zdjęcia jak na studiach ginekologicznych. Szpagaty, bobry, odbyty na wierzchu. I to dosłownie w każdym miejscu tego warsztatu od bramy po kanał. Kolejki tam zawsze były nieziemskie, kilka stanowisk i te miny kobiet które musiały czekać i oglądać taka "galerie". Teraz feministki to by ten warsztat spaliły do ziemi ????
  • Odpowiedz