Wpis z mikrobloga

Opory wzrastają proporcjonalnie do kwadratu prędkości. 120km/h a 140km/h to spora różnica. Poza tym w praktyce źle się tak jeździ autostradą - za szybko na prawy pas i za wolno na lewy. Z moich obserwacji to na autostradach i eskach elektryki jadą równo z ciężarówkami, czasami wręcz się za nimi chowając, albo z prędkościami nieprzekraczającymi 110km/h.

Z Warszawy do Poznania kiepsko się jedzie A2 - do Strykowa jest bardzo duży ruch praktycznie
  • Odpowiedz
@bacaa90: już #!$%@? tam z dieselkami, mamy też auta na benzynę które są o rząd wielkości bardziej ekologiczne niż gnojowozy. Nawet 30-letni benzyniak spełnia normy emisji więc o czym my w ogóle gadamy.

Jedyne czego bym się pozbył to tych #!$%@? suviszcz ulanych które stanowią teraz jakieś 75% każdego katalogu popularnych marek. Bo jak ktoś jeździ głównie po mieście to taki kloc mu potrzebny jak narty osobie bez nóg.
  • Odpowiedz
Dokładnie tyle się jedzie XD


Przy baterii 50kWh muszę jechać 90-100km/h przy zużyciu 17-20kWh/100km żeby dojechać do ładowarki w Strykowie, do której mam 200km, czyli zużywam 34-40kWh i zajmuje mi to 2,5h jazdy z wyjazdem z Poznania. Do centrum Warszawy zostaje 120km, czyli musiałbym naładować około 10kWh, żeby dojechać na pustej baterii, ale to bez sensu i dobijam do 40kWh, żeby mieć zapas, czyli siedzę pod ładowarką około 40-60minut co już daje
  • Odpowiedz
dom pod miastem z instalacją fotowoltaiczną


@bacaa90: Ale w dzień kiedy świeci słońce to ty jedziesz tym swoim cudownym elektrykiem do kolchozu. Więc albo potrzebujesz dodatkowo magazyn energii (koncepcja spoko, tylko kosztowna), albo dwa elektryki żeby jeździć na zmianę
  • Odpowiedz
200 km w 5h i 2 ładowania po drodze. Czego nie rozumiesz?


@PiotrFr: Jak kiedyś trafisz na wypadek i postoisz 4h to zrozumiesz że można zrobić 200km w 5h xD
  • Odpowiedz
@DzonySiara: no kto by się spodziewał, że elektryk to padaka na długie trasy.
Jest jakiś powód, dla którego elektryki da bardzo popularne na Maderze i jakoś tam nikt z nimi nie ma problemów.
  • Odpowiedz
@bacaa90: Też tak uważam. Elektryki do miast, idealnie sprawdzają się na jazdę po mieście, gdzie często się zatrzymujesz i ruszasz, dystanse są małe, potencjalne punkty do ładowania będą gdzieś w okolicy. Zamiast takiego forsowania elektryków wszędzie i zawsze, powinni dopłacać do hybryd.
  • Odpowiedz
@Mintaa:

Jak kiedyś trafisz na wypadek i postoisz 4h to zrozumiesz że można zrobić 200km w 5h xD


Ale wtedy robisz tak niezależnie od źródła napędu. Spalinowym też stoisz w korku po wypadku,
  • Odpowiedz