Przerwali protest aktywistów. Policja grozi "odpowiedzialnością karną"

Nie ma zgody ze strony policji na to, aby ktokolwiek naruszał prawo" - napisała stołeczna policja po incydencie w Warszawie. Kierowcy próbowali usunąć aktywistów klimatycznych blokujących ulicę Czerniakowską. Użyto gaśnic i gazu pieprzowego. Policja wylegitymowała protestujących i zapowiedziała wnio
- #
- #
- #
- #
- 209
- Odpowiedz
Komentarze (209)
najlepsze
@zabbii: o ile mi wiadomo, to natarczywe chodzenie w jedną i drugą stronę czy celowe utrudnianie ruchu już nie do końca jest dozwolone
@Apdl: Właśnie dziwię się że jeszcze nie powstała jakaś grupa (choćby zrzutkowa) która stanęła by na przeciwko.
@xqwzyts: przecież ci ludzie blokujący przejazd złamali kilka przepisów czyli powinni zostać ukarani przez policję.
@xqwzyts: a teraz pomyśl,
Ci ludzie którzy blokowali ruch w dupie mieli innych ludzi i to bardzo dużą grupę ludzi.
Kompletnie się z nimi nie licząc świadomie i z premedytacją złamali
Komentarz usunięty przez moderatora
@4e68a9f9a671: "Panie sędzio, akurat wiozłem leki ratujące życie dla żony"
Poglądy poglądami, jeszcze jest kwestia tego jak kto je wyraża. Jeśli robi to w sposób utrudniający mi życie niech nie liczy na tolerancję z mojej strony.
Szkoda, że poglądami normalnych ludzi nikt się nie przejmuje.. W ogóle to jest totalnie debilne tłumaczenie, ktoś popełnia wykroczenie i blokuje drogę, ale nie można mu nic zrobić bo to są jego poglądy xD
czyli każdy może sobie usiąść na środku drogi, bo według policji to nie jest łamanie prawa a jak ktoś ich chce z drogi zdjąć to już jest. warszafka z tęczowym czaskoskim ma swoje własne prawo, czy kogoś zdrowo poyyebało?
tak dla formalności zapytam? dostali zezwolenie na ten protest? wiem, że nie ale
@gieroj777: