Wpis z mikrobloga

czyli ze składek zdrowotnych można wyleczyć ząb, zrobić prześwietlenie, morfologię i tysiące innych rzeczy łącznie z porodem, ale invitro już nie, bo...


@jan_zwyklak: bo nie leczy choroby niezbędnej do życia. Posiadanie dziecka nie jest obowiązkiem, jest pewnego rodzaju zachcianką.
@djtartini1 jak pokazują doświadczenia skandynawskie w bardzo łatwy sposób, właśnie dzięki eugenice można walczyć z chorobami takimi jak zespół downa, który już na etapie ciąży jest diagnozowany, a płód z rozpoznaniem takiej choroby usuwany dzięki czemu nie ma problemu z późniejszą wegetacją uposledzonych fizycznie lub umysłowo ludzi.
@djtartini1 o czym Ty mówisz? Jaki skandal? Jakie ujawnianie dokumentów? Ja mówię o standardowej procedurze na Islandii chociażby, chociaż teraz już masa państw w UE już to stosuje, że prowadzi się badania prenatalne i usuwa wadliwe płody. Niemal 100% pacjentek w Islandii, które w trakcie ciąży dowiedzą się o tym, że płód jest uposledzony decyduje się na usunięcie tego płodu. Takie rozwiązanie nie ma żadnych słabych stron. Rodzic nie jest obciążony psychicznie
@Agemaker: nawet jednego lekarza pozwali bo chyba zataił wyniki badań albo skłamał przyszłym rodzicom że dziecko będzie zdrowe

czyli ze składek zdrowotnych można wyleczyć ząb, zrobić prześwietlenie, morfologię i tysiące innych rzeczy łącznie z porodem, ale invitro już nie, bo...


@jan_zwyklak: póki co ze składek to niewiele można i dofinansowanie NFZ (razem z solidną reformą - chociażby wprowadzeniem zawodu asystenta medycznego który zajmuje się dokumentacją i zdejmuje z lekarza papierkologię)