Aktywne Wpisy

123_ +216

Zelu06 +7
Odpaliłem RE: Village, chwilę pograłem i już mi się podoba.
Chyba nigdy nie czułem w grze takiego napięcia, strachu przed potworami i poczucia grozy jak w zadaniu przetrwania przed lykanami, na początku gry. Skurczybyki były wściekłe, przerażające i warczały.
Wkurza jedynie główna postać. Chłopu odgryźli palce, uczestniczył w wypadku, zabito mu żonę, nabito go na haki, oberwał ciosy potężnym młotem, wbijano mu jakieś kawałki metalu w ciało, a on dalej dyszy¯_(ツ)_/¯ i
Chyba nigdy nie czułem w grze takiego napięcia, strachu przed potworami i poczucia grozy jak w zadaniu przetrwania przed lykanami, na początku gry. Skurczybyki były wściekłe, przerażające i warczały.
Wkurza jedynie główna postać. Chłopu odgryźli palce, uczestniczył w wypadku, zabito mu żonę, nabito go na haki, oberwał ciosy potężnym młotem, wbijano mu jakieś kawałki metalu w ciało, a on dalej dyszy¯_(ツ)_/¯ i
źródło: temp_file9019780210857025206
Pobierz





źródło: temp_file6603942687315832008
PobierzTak będzie.
źródło: 6ljx43
Pobierz@Kwas747: Poczytaj trochę sam, np co to dźwignia, jaka jest ekspozycja danego cfd wg specyfikacji brokera, jaki swap. Z tego co piszesz, to raczej jesteś mocno początkujący, więc zakres wiedzy do przerobienia przekracza objętość wpisu na mirko.
A to nie jest na odwrót? Grając swoimi pieniędzmi 5 razy się zastanowisz nad czymś. Grając bez możliwości rzeczywistej straty robisz sobie co chcesz.
IMO to łatwiej stracić wirtualnymi niż realnymi.
Akurat ja się bawię od prawie 10 lat realnymi pieniędzmi ¯\(ツ)/¯
Ale jestem typem człowieka, który do wszystkiego podchodzi na spokojnie. Kupowałem sobie akcje, sprzedawałem, przez 8 lat to zaglądałem może raz na kwartał albo i pół roku.
Od mniej więcej 2 lat działam już na dosyć sporych kwotach i tu zrobiłem kilka głupot, bo inaczej próbowałem funkcjonować. Zerkałem codziennie, reagowałem bezsensownie. Dalej mimo tego po prostu wyciągam wnioski, uczę się