Wpis z mikrobloga

Czy ja żyję w jakieś symulacji, matrixie, czy to jest jakiś spisek, zmowa cenowa?
Cofając się w czasie do powiedzmy 2017, gdybym miał zgadywać, to obstawiałbym, że ceny mieszkań w polsce będą spadać.

Obecnie mamy niż demograficzny wśród grupy wiekowej która jest zainteresowana kupnem mieszkania.
Mieszkań buduje się najwięcej w historii, co roku pada kolejny rekord, w dużych miastach wszędzie widać dźwigi, budowy.
Ceny mieszkań? Kosmiczne... to już były 3 lata temu, teraz są w innym wymiarze, a co najlepsze, zapewne nadal będą tylko rosnąć.
A to wszystko w ramach kryzysu gospodarczego? Najniższej dzietności w historii?
Jakoś po kryzysie 2008, gdzie dodatkowo był wyż demograficzny, budowało się mniej mieszkań, ceny spadały.

Serio w tym kraju jest tak dobrze, czy ludzie poupadali na głowy, albo odpaliło się w nich totalne FOMO, że kupują kurniki developerskie, postawione na szybkości i po taniości, jeden przy drugim, jak w chowie klatkowym, po 15,000 PLN z metra?

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują że to powinno w końcu jebnąć, ale żyjemy w chlewie obesranym gównem, więc na pewno nadal będzie tylko rosnąć, bo tak.

#nieruchomosci #kiciochpyta #pytanie #polska #mieszkaniedeweloperskie #finanse
Pobierz Przegrywex - Czy ja żyję w jakieś symulacji, matrixie, czy to jest jakiś spisek, zmow...
źródło: wtf_chlew
  • 36
@K_R_S: @ciasteczkowy_otwur @lagopus Jest wiele miast, gdzie liczba ludności się zmniejszyła, a ceny rosną w takim samym tempie. Także te argumenty są z dupy.
A nawet jeżeli zapomnieli dodać imigrantów do statystyk, to chcecie mi powiedzieć, że ukraińcy, gdzie zarabia się 3x mniej, nagle wykupują mieszkania po kosmicznych cenach w polsce? Albo dostają kredyty na 30 lat? Śmiechu warte.
Czy ja żyję w jakieś symulacji, matrixie, czy to jest jakiś spisek, zmowa cenowa?


@Przegrywex: Nie, po prostu demografia ogólna całego kraju to był, jest i będzie słaby argument w odniesieniu do sytuacji lokalnej.

Te procesy są poza tym za wolne, by w ogóle sobie nimi zawracać głowę. Życie masz jedno i pewnie chcesz mieszkać jak człowiek około 30 najpóźniej, a nie planować pierwsze M na emeryturę "bo demografia".
Pytanie gdzie w tej piramidzie masz 2 miliony bonusowych Ukraińców i tak z milion innych emigrantów. Plus zagraniczne fundusze wykupujące na pniu całe piętra.
@Przegrywex
Jeśli prowadziłeś biznes i zarabiałeś 15k netto/mc w 2017 to teraż żeby żyć na tym samym poziomie zarabiasz 30k netto/mc. To samo z cenami mieszkań i innych dóbr. To waluta jest mniej warta. Jeśli nie jesteś dziś w stanie zarobić 30k netto/mc tylko 15k to tak jakbys w 2017 roku nie był w stanie zarobić 15k tylko 7.5k. Wiem że to tylko tak się łatwo gada ale tak jest. Jeśli ktoś
@KokainowyStforek niby tak ale ja chyba też żyje bańce jak każdy. U mnie wszyscy spierdzielają z miast. Praca zdalna itp i też mam rozkminy kto to kupuje za te kwoty jeżeli materiały budowlane w dużej mierze wróciły do cen z 2019 ¯_(ツ)_/¯
Tak jak mówię - w końcu demografia pewnie spowoduje jakieś spadki, tylko jak to ma być za 10-20-30 lat to nie widzę sensu brandzlować się do tego.


no widzisz kolego, o to chodzi ze caly ten tekst wykazuje, ze nie chodzi o zadne 20 lat, bo za 20 lat to bedzie PO efekcie demograficznym.

A co do penjsi i kogo stac na co - mam rozumiec ze zgadzasz sie ze stac niewielu,
@K_R_S: @ciasteczkowy_otwur @lagopus Jest wiele miast, gdzie liczba ludności się zmniejszyła, a ceny rosną w takim samym tempie. Także te argumenty są z dupy.

A nawet jeżeli zapomnieli dodać imigrantów do statystyk, to chcecie mi powiedzieć, że ukraińcy, gdzie zarabia się 3x mniej, nagle wykupują mieszkania po kosmicznych cenach w polsce? Albo dostają kredyty na 30 lat? Śmiechu warte.


@Przegrywex:

Nie kumasz która to emigracja robi, robią to nasi rodowici