Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zgadzacie się z twierdzeniem:
"Póki sam nie jestes szczęśliwy to w związku nie będziesz"?
Często rzucane stwierdzenie przez wykopowych ekspertów od związków, którzy traktują to jako argument ostateczny, gdy jakiś różowy albo niebieski chce się wyżalić po porażce matrymonialnej.

Przecież to jakieś brednie, bo co jeśli właśnie do szczęścia brakuje drugiej osoby, która wypełni lukę?

#zwiazki #kiciochpyta #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Stwierdzenie "Póki sam nie jestes szczęśliwy to w związku nie będziesz" jest prawdziwe

  • Tak 61.2% (120)
  • Nie 38.8% (76)

Oddanych głosów: 196

  • 44
@mirko_anonim nie jest to prawda. Czlowiek jest bardzo spolecznym stworzeniem, sila gatunku lezy wlasnie w specjalizacji poszczegolnych jednostek w roznych dziedzinach. Jestesmy gatunkiem, ktory najdluzej ma kompletnie zalezne od siebie potomstwo. Mam teorie, ze niestety media w duzej mierze zastapily realne relacje ludzkie, a stad kolei upadek moralny, rozkwit narcyzmu i obnizenie umiejetnosci spolecznych - bo co z tego ze bede #!$%@? dla innych - wroce do domu obejrze sobie ludzi w
bo co jeśli właśnie do szczęścia brakuje drugiej osoby, która wypełni lukę?


@mirko_anonim: to znaczy ze jestes wybrakowany i kazdy przejaw mozliwosci braku tej drugiej osoby bedzie tragedia = nie bedziesz w stanie trzymac swoich i cudzych granic w relacji. Nie bedzie symetrii.

Mozesz / powinienes zrozumiec, ze jestes wystarczajacy sam dla siebie, jestes kompletny - nie potrzebujesz do szczescia drugiej osoby, ani wielu innych rzeczy, ktore wmawiasz sobie, ze sa
tez popatrz na to od drugiej strony, chcialbys byc z kims, kto jest szczesliwy tylko z Toba i tylko przy Tobie?
Jestes czyims gwarantem szczescia? ALbo mowiac ogolniej nawet nie Ty - tylko ogolnie posiadanie kogos?

Hipotetycznie taka osoba w momencie wylomu w waszej relacji od razu potrzebuje tampona z innej osoby, bo przeciez inaczej bedzie nieszczesliwa z zalozenia
Anonim (nie OP): Przede wszystkim nie słuchaj normickiego pie*dolenia.
Większość ludzi gada głupoty bez większego przemyślenia, patrząc tylko ze swojej ciasnej perspektywy.
Zagiąć normika to taka trudność jak zabrać dziecku zabawkę.

Już pandemia pokazała dobitnie to jak słabą psychę mają normidła, bo 2 tygodnie w chacie nie mogli wytrzymać, pojawiały się dziesiątki artykułów o "depresjach", bo nie może wyjść do funfli, a podobno każdy jeden normik ma PASJĘ i wielkie ZAINTERESOWANIA,
@zbrodnia_i_kawa: to wszystko prawda co napisales, posiadanie relacji i miejsca w spoleczenstwie ogolnie jest wskazane do szczescia i rozwoju psychoemocjonalnego (chociaz ludzie plywaja samotnie dookola swiata lodka bez zawijania do portow i zyja, dalej funkcjonuja spolecznie).

Tyle tylko, ze relacje ogolem != relacja romantyczna. Mozna byc zajebiscie szczesliwym bez relacji romantycznej - nawet bym zazartowal , ze wiecej jest osob szczesliwych bez takiej relacji niz z nia ( ͡° ͜
@programista15cm osobiscie nie za bardzo rozumiem w ogole slowo "romantyczna". Mysle ze jest to juz tak wyswiechtane slowo za ktorym kazdy rozumie cos innego, a juz wsrod mezczyzn i kobiet to w ogole jest przepasc w rozumieniu tego slowa. Uwazam, ze jest to relacja "romantyczna", to relacja jak kazda inna, tylko blizsza, bo polaczona z seksem i polaczona z deklaracja checi budowania wspolnego zycia. Oczywiscie prowadzi to do wielu dramatow i nieporozumien.
@mirko_anonim: Mirku, ja nie do końca się zgadzam z tym stwierdzeniem. Możesz być szczęśliwym człowiekiem, ale może ci brakować do jeszcze większego szczęścia np. podróżowania po Polsce lub wyjazdu na wakacje zagranicę. Samemu gdzieś polecieć samolotem to tak średnio, co miałbyś tam robić wokół ludzi, którzy nawet nie mówią w twoim języku? Niby jakoś tam można odpocząć, ale moim zdaniem byłbyś dużo bardziej szczęśliwy, gdybyś był na takich wakacjach ze swoją
Relacja romantyczna to inna relacja niz innymi osobami. Btw bliskosc mozesz miec bez relacji romantycznej.

Uwazam, ze taka relacja jest potrzebna do szczescia, bo seks to rownie wazna potrzeba


@zbrodnia_i_kawa: tez tak uwazalem wiekszosc zycia i zmiana perspektywy nie nastapila wcale przez spadek libido ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak nie będziesz potrafił żyć bez drugiej osoby to vedzies dla tej osoby męczący. Człowiek ktory sam sobie nie zajmie czasu będzie domagał się ciągłej atencji od drugiej strony i zabawiania jej.
Druga sprawa że jeśli warunkiem szczęścia dla Ciebie jest posiadanie drugiej osoby jest większa szansa że będziesz się zgadzał na ujowe traktowanie byleby tylko utrzymać tą osobę przy sobie. A jak to się kończy to łatwo się domyśleć.
ale może ci brakować do jeszcze większego szczęścia np. podróżowania po Polsce lub wyjazdu na wakacje zagranicę. Samemu gdzieś polecieć samolotem to tak średnio, co miałbyś tam robić wokół ludzi, którzy nawet nie mówią w twoim języku?


@12margo099: dlaczego mialoby Ci kogos brakowac? Skoro lecisz sam, a jestes z natury towarzyski to mozesz poznac ludzi. A jak po prostu nie umiesz to sie trzeba nauczyc (wiekszosc dzieci to opanowuje w przedszkolu).
@programista15cm no bo ja ci pisze co uwazam i podaje ci argumenty czemu tak jest, a ty mi odpowiadasz ze tak nie jest i tyle xD dyskusja tak nie dziala, musisz obalic moje argumenty, albo ppdac kontrargumenty.

tez tak uwazalem wiekszosc zycia i zmiana perspektywy nie nastapila wcale przez spadek libido ( ͡° ͜ʖ ͡°)


To zdanie wprost stwierdza, ze spadlo ci libido.
@zbrodnia_i_kawa: a co do reszty. Jak uwazasz, ze seks Ci jest potrzebny do szczescia to tak jest i tutaj nie ma o czym argumentowac, bo tak uwazasz.
Mozesz rownie dobrze uwazac, ze niezbedne do szczescia jest posiadanie lamborghini gallardo. NIkt CI tego nie zarboni


Istnieje co najmniej jedna osoba, ktorej nie jest potrzebny i bez seksu nadal czuje sie szczesliwa. Co nie zmienia faktu, ze seks bywa bardzo przyjemny.

Moze to