Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Studentki medycyny najlepszymi żonami (tyczy się też absolwentek).


Panowie! Jeśli jesteście w wieku 20-30 i szukacie drugiej połówki, celujcie w studentki/absolwentki medycyny. To jest praktycznie gwarancja ambitnej, mądrej kobiety na poziomie, z szerokimi horyzontami, która ma duży potencjał na bycie realną PARTNERKĄ, a nie Waszą utrzymanką.

Spotykałem się z różnymi laskami z różnych uczelni (#tinder) i żadne nie dorównują poziomem do lasek z medu/po medzie. Serio.

Po co Wam jakieś niestabilne emocjonalnie ćpunki z ASP z tatuażami gdzie popadnie i kolczykami w nosie, których pasją może być np. parzenie kawki (serio takie istnieją XD). Albo jakieś inne typowe, odklejone księżniczki z gówno-kierunków typu psychologia albo zarządzanie, których główną życiową ambicją jest przyssanie się do ogarniętego gościa który zapewni im wszystko czego same nie są w stanie sobie zagwarantować?

Przemyślcie to guys, życie macie jedno i jest ono relatywnie krótkie (niestety)… Z fartem!

#zwiazki #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #blackpill #redpill #p0lka



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 15
via mirko.proBOT
  • 7
Anonim (nie OP): Wszystko ładnie pięknie ale dodaj Pan że konkurencja kosmiczna, oczekiwania rosnące wykładniczo w czasie plus stała zawodowa pokusa do zmiany gałęzi. Z resztą się zgadzam - co do średniej rynkowej bardzo fajnie, ale z perspektywy "średniaka" nie przegrywa, to dalej opcja raczej bez perspektyw jeśli nie wbijasz statusu mocno ponad przeciętną. To już nie te czasy, że Romek z kotłowni mógł przytulić Alicję z lokalnej izby przyjęć. Materiał
@wypok_wypok: Tylko potem nie leczą kotków, a ciągną hajs z partnera TIRowca, spawacza, czy budowlańca. Znam po znajomych. Moi rodzice są lekwet. Od wczesnych 90tych to branża sprywatyzowana. Pensje dla etatowców są 3-4 koła na start, jak zanajdziesz państwowe zatrudnienie :) . Jak znajdziesz fajne miejsce, żeby się załapać prywatnie, to lepiej . Jak samemu otworzysz praktykę jest spoko 10-15K, ale trzeba mieć zaangażowanie i poswięcenie jak absolwent klasycznej medycyny plus
@mirko_anonim: Mała próba, ale mam odmienne zdanie :P spotkałem się kiedyś z taką absolwentką medycyny. Owszem, wykształcona, pracowita, ale - turbo sztywna, z widocznymi kompleksami, życie na autopilocie (dość bogaci starzy, choć to może nawet nie byłby minus), zamknięta raczej tylko w świecie medycyny, na dodatek próbująca dość nieudolnych gierek. Kiedy je z żartem odbijałem, robiła się nerwowa. Grzecznie podziękowałem za dalszą znajomość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: OPie, ty to chyba z Choroszczy uciekłeś z tymi swoimi wnioskami. Co prawda sam dawniej nie byłem lepszy i myślałem podobnie. Wszystko zmieniło się, kiedy sam poszedłem na te studia i zacząłem mieć styczność z dziewczynami z lekarskiego. Z moich obserwacji wynika, że wymagania mają podobne jak typowa p0lka, czyli z dupy. Do tego brak zainteresowań i toksyczny charakter, czasami też zaburzenia osobowości różnej maści i potężna atencyjność. Oczywiście są