Wpis z mikrobloga

Dostawa towaru przez niemiecką firmę transportową HAVI. Na stacji BP w niespełna 60-cio tysięcznym Tomaszowie Mazowieckim (woj. łódzkie). Nagranie sprzed kwadransu. Pierwszy raz w Polsce widziałem ciężarówkę HAVI w marcu br. podczas zaopatrywania restauracji McDonalds na dworcu kolejowym Warszawa Zachodnia. Ale tak, HAVI dociera również do naszego miasteczka.

(7 listopada 2023)

#tomaszowmazowiecki #lodzkie #logistyka #gospodarka #britishpetroleum #bp #stacjapaliw #dostawatowaru #samochody #ciezarowki #transport #nocnazmiana #niemcy
Poludnik20 - Dostawa towaru przez niemiecką firmę transportową HAVI. Na stacji BP w n...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@poczatkujacywycoopowicz: jest podlinkowane. Wprawdzie do hasła po niemiecku, bo innego nie ma, ale rozczytasz. Przynajmniej najważniejsze fakty — co to, od kiedy i jak sobie radzi.

Klienci z dłuższym stażem: „McDonald’s, Kentucky Fried Chicken, BP, Compass Group, IKEA, Nordsee, OMV, RIMI, XXXL, Pizza Hut, Subway, Costa Coffee, Sticks’n’Sushi und Vapiano”.
  • Odpowiedz
  • 0
@poczatkujacywycoopowicz: jest to duża firma logistyczna świadczącą usługi głównie sieciówkom spożywczym — głównie restauracjom, kawiarniom czy właśnie gastronomii przy stacjach benzynowych. Ale największe sieci, bo to jest pewnie oprócz tych ciężarówek i centra dystrybucyjne oparte o wielkie chłodnie.
  • Odpowiedz
  • 1
@poczatkujacywycoopowicz: nie miało byc magicznego. Pokazuje Ci po prostu firmę która zna całą Europa + kilka krajów spoza niej, a której nie znałeś. A to, że docierają już na Polska prowincje oznacza, że i tutaj próg wejścia do prowadzenia biznesu jest coraz wyższy. Czy to źle? Zależy dla kogo. Dla klienta i dla pracownika — czyli dla większości, nie. Jest lepiej.

Jeśli sięgam po telefon w T—Mobile to wiem, że się polaczę z rozmowcą lub jego pocztą glosowa niezależnie czy za oknem pada deszcz czy świeci słońce.

Jeśli sięgam po kubek kawy z McDonalds czy BP to wiem, że nie będzie to pobudzająca kawa a nie lura w dodatku w niedostosowany opakowaniu które zawsze parzlo dłonie a lokalny prywaciarz zbywał nawet subtelnie wyrażane obiekcje chamskim „ciesz się że w ogóle masz” czy nawet pobije po zapłaceniu. Oczywiście tylko
  • Odpowiedz