Wpis z mikrobloga

Od paru lat robię w software hausie, jakieś 150 osób w całej PL, kilkanaście projektów dla różnych klientów. Różne branże, różne kraje (głównie UK, Norwegia, Szwecja, ale nie tylko), różne technologie. Generalnie spora dywersyfikacja przychodów.

Jeszcze dwa miesiące temu, wszystko było gitarka, wyniki się zgadzały, ludzie bez projektów spokojnie sobie grali w CSa, sielaneczka jak to w IT. Ale w ostatnich kilku tygodniach wszystko zaczyna się wywracać. Klienci nagle chcą obniżek stawek, albo przycinają zespoły.

Mgmt jest lekko w szoku, myśleli, że targanie 70 euro za godzinę #programista15k, który na 100% WFH (i regularnie w czasie pracy podlewa sobie trawnik przy szeregówce, czy wyskakuje na 2-3 godzinki na miasto) to fair price i że tak już będzie zawsze.

Z końcem października polecieli pierwsi co byli na b2b i potracili miejsce w projektach, okres wypowiedzenia 2 tyg (!!!). W kolejce są następni.
Generalnie atmosfera jest podobna do tej w kwietniu 2020.

Jeżeli chodzi o #pracawit/#programista15k to tylko w samym Wroclawiu zapowiedzieli zwolnienia grupowe w Nokii, IBM i CS - największych kilkutysięcznych kołchozach.

Ktoś może, napisać że #dowodanegdotyczny, ale wygląda to na że możliwe jest hamowanie, nawet bez podwyżek stóp.
Robię w tej branży już trochę i wiem że spora część ludzi to królowie życia, którzy wyrypywali całe swoje wypłaty na leasingi, kredyty, barberów 150 pln/30 min (bo Jacka dają) czy inne kraftowe burgerki 79zł/szt. "Mówię ci zio, nie ma co oszczedzać, trzeba żyć".

Nie chodzi mi o straszenie, bardziej zastanawiam się na głos jaki to będzie miało impakt na ogólną sytuacje w PL. Zakładam że podobnie jest/będzie we wszystkich SSC (fin, HR, itd.)

Wychodzi na to, że źródło covidowej, zagranicznej gotóweczki 0% też wyschło i może być problem ze znalezieniem klientów na te wszystkie "ekskluzywne" usługi, a dopłat z PFRu już nie będzie.

#inflacja #gospodarka #nieruchomosci #stopyprocentowe
rzzz - Od paru lat robię w software hausie, jakieś 150 osób w całej PL, kilkanaście p...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 15
@szwondel: wydaje mi się, że te firmy które akceptowały low-performerów i płaciły 100% za kogoś co robił na 50% będą pierwszymi w cięciach. Ze względu na wysokie koszty i niską wydajność firmy. No free lunch.
  • Odpowiedz
myśleli, że targanie 70 euro za godzinę #programista15k, który na 100% WFH (i regularnie w czasie pracy podlewa sobie trawnik przy szeregówce, czy wyskakuje na 2-3 godzinki na miasto) to fair price i że tak już będzie zawsze.


@rzzz: to mówisz że skończyło się opieerdalanie na koszt klienta i trzeba będzie na serio pracować i udowadniać swoją wartość? To straszne, literalnie dziki kapitalizm.
  • Odpowiedz
@rzzz: nie wszystko jest takie czarno biale, zobaczymy jak wyjdzie, ale prawda jest taka ze mozna bylo sobie zrobic solidna poduszke pod ciezsze czasy
  • Odpowiedz
@rzzz: późno do Was dotarło , większość SH (netguru, monterail, softserve, 10clouds) robiło już grupowe layoffs na początku roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kran wysechł, VCs nie maja kasy na fantazyjne startupy to i większość kontraktowymi nie ma nowych projektów.
  • Odpowiedz
@rzzz: ten co bardziej kumaty to pracuje w firmie z własnym produktem, reszta siedzi na łasce kontraktorni. Kasa się zgadza póki inwestor jest, a że kranik wysycha, pieniądz staje się drogi to mamy to co mamy.
  • Odpowiedz
  • 1
@rzzz o ile spora część biznesu ma solidne podstawy, to niestety cały sektor startupów to taki kruchy rynek jak bitkojn czy giełda gdzie koniec darmowej kasy = koniec biznesu.
W PL jeszcze nie ma takiej tragedii jak na Zachodzie, który stał mocno startupami ale to i tak będzie mocny cios dla całego sektora i polskie wyrobnie też to odczują.
  • Odpowiedz
@rzzz: lubisz siac panike ( ͡° ͜ʖ ͡°) a mimo to w korpodupie dzien w dzien pracuja cale stada przegladaczy portali ze smiesznymi kotami tak nagle u ciebie wywalili ludzi XD
  • Odpowiedz
@rzzz:

mnie tam osobiscie to nie dotyka, ale w kilku miejscach gdzie ucho przylozylem, no jest jojczenie ze cos sie maszynka do pobierania tlustego hasju za minimlany naklad pracy popsula i za robota trzeba troche pochodzic a nie robota za toba (chyba ze pasi slaba stawka - to tak, to tutaj robota jest dalej w miare szybko ;))
  • Odpowiedz
@rzzz: bańka na branie kogokolwiek co wie co to button sie skonczyla, teraz jest weryfikacja rynku. Jak przyezyjesz to albo miales farta albo jestes potrzebny w firmie, reszte czeka szukanie pracy lub mocne zejscie ze stawki
  • Odpowiedz
@rzzz no i git. Ja cisnąłem mocno od 2020r bo sądziłem, że będzie cienko więc zbierałem hajs z rynku jak był. Niespodziewanie odbicie było, kurek jeszcze bardziej został odkręcony z racji ecomerce. W 2023 od wiosny miałem chwilowy kryzys czy warto było się tak starać bo przecież każdy rozrzuca kasę na lewo i prawo ale liczę na to, że przyjdzie czas na refleksję kto miał rację. ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz
@rzzz: zależy jaka firma i jakie kontrakty, z firmy co #!$%@?łem wywalili 100 osób o tak o, w tym ziomka który pracował na tym samym stanowisku co ja tylko miał większe doświadczenie (czyli ja też byłbym do odstrzału). W nowej firmie co miesiąc zatrudnianie są nowe osoby.
  • Odpowiedz