Wpis z mikrobloga

wartości 34 mln USD


@ish_waw: Weź się zastanów, najnowocześniejszy lotniskowiec świata USS Gerald Ford kosztował chyba 13 mld... wam już ta propaganda się rzuca na mózgi, co jeszcze Ukraińcy zatopili, UFO? xD
  • Odpowiedz
  • 0
@ish_waw Zaskoczyło mnie, że tylko tyle rzekomo kosztował. Ślązak, który co prawda jest większy i był budowany jako coś innego, kosztował ponad miliard zł.
Skąd ta różnica? Nie wlicza się planów i projektów, a do Ślązaka już tak? Chętnie poznam opinie eksperta.
  • Odpowiedz
Ślązak, który co prawda jest większy i był budowany jako coś innego, kosztował ponad miliard zł.


@BenAli: To mld ZŁOTYCH, on napisał o 34 mld USD, przecież to brednie gdy najnowsza klasa amerykańskich lotniskowców Gerald Ford to 10-15 mld USD.
  • Odpowiedz
Skąd ta różnica? Nie wlicza się planów i projektów, a do Ślązaka już tak? Chętnie poznam opinie eksperta.


@BenAli: to jest ruskie raportowanie - cenę dali z dupy i tyle.

To mld ZŁOTYCH, on napisał o 34 mld USD, przecież to brednie gdy najnowsza klasa amerykańskich lotniskowców Gerald Ford to 10-15 mld USD.


@Cogito-sum: mln, nie mld, masz to napisane jak byk.
  • Odpowiedz
Zaskoczyło mnie, że tylko tyle rzekomo kosztował. Ślązak, który co prawda jest większy i był budowany jako coś innego, kosztował ponad miliard zł.


@BenAli: A myślisz, że skąd się wzięły żarty, że za to moglibyśmy kupić porządny ciężko uzbrojony okręt wojenny, a dostaliśmy gówno?. A ta rosyjska korweta to bardzo mały okręt. Prawie 3 razy tonażowo mniejszy niż Ślązak. Ale za to bardzo silnie uzbrojony. Rosjanie dosyć fajnie to zaplanowali,
  • Odpowiedz
@Szinako: o wielkości okrętów któryś z youtuberów fajnie powiedział - że nie stać nas na średnio-małe okręty - powinniśmy mieć max tego co ma sens na Bałtyku przede wszystkim, żeby samodzielnie mogły się bronić oplotem, ZOP i miały możliwość strzelania pociskami manewrującymi o jak najdalszym zasięgu, a jednocześnie posiadających zapas mocy, miejsca i załogi do wdrażania na ich kadłubie modernizacji w przyszłości.
  • Odpowiedz
o wielkości okrętów któryś z youtuberów fajnie powiedział - że nie stać nas na średnio-małe okręty - powinniśmy mieć max tego co ma sens na Bałtyku przede wszystkim, żeby samodzielnie mogły się bronić oplotem, ZOP i miały możliwość strzelania pociskami manewrującymi o jak najdalszym zasięgu, a jednocześnie posiadających zapas mocy, miejsca i załogi do wdrażania na ich kadłubie modernizacji w przyszłości.


@eloyard: Skoro Rosję stać na 15 takich małych korwet
  • Odpowiedz
@Szinako: Nie stać nas, bo one inherentnie musiałyby pływać we flotyllach i to ma sens, kiedy chcesz mieć coś wybitnie specjalistycznego i/lub potrzebujesz możliwości dostosowywania składu flotylli do różnych zadań w przyszłości, w tym mniej standardowych lub na chwilę obecną jeszcze nie znanych do końca... U nas to nie ma sensu, chyba że chcemy się zaangażować mocno w projekcję siły - samodzielną lub w ramach UE/NATO. Bez sensu. My zadania i adwersarza na najbliższe 50 lat z grubsza znamy.

Jest to nieekonomiczne zarówno ze względu na konieczność zakupu, budowy i obsługi technicznej różnych skorup, jak i znacznie zwiększa zapotrzebowanie na marynarzy - na okręcie marynarze odpowiedzialni za "pływanie okrętem" są potrzebni na każdej łajbie, w dodatku do operatorów systemów uzbrojenia.

Sytuacja Ukrainy akurat niczego nie potwierdza z tego co mówisz, bo po blamażu roku 2014 oni już nie mieli sensownej floty ani bazy marynarki wojennej. Polska jest w zupełnie innej
  • Odpowiedz
Nie stać nas, bo one inherentnie musiałyby pływać we flotyllach i to ma sens


@eloyard: Cały ten twój komentarz jest deczko nietrafiony, bo napisałeś to tak jakby Polska czy inne państwa nie używały już i tak okrętów typu korweta. Bo Polska jak i inne państwa mają i używają tego typu okrętów tak więc jakim problemem byłoby np. na takiego Ślązaka wepchać wyrzutnie pocisków manewrujących? Taka wyrzutnia w żaden sposób nie zwiększa np ilości marynarzy, bo korweta i tak ma stanowisko bojowe, na którym zarządza się uzbrojeniem. Dodatkowa wyrzutnia to byłby po prostu dodatkowy element w tym stanowisku i tyle.

Mały palec z pociskami nigdzie nie dopłynie, bo będzie narażony dosłownie na wszystko: atak z powietrza, z wody, spod wody, zakłócenia elektroniczne, nawet prostacki atak desantu z helikoptera. Jak chcesz go uodpornić to musisz go powiększać i dochodzisz do... okrętu uniwersalnego. A jak chcesz pływać we flotyllach, to masz więcej marynarzy niż operatorów uzbrojenia, czyli przy takiej samej ilości personelu, masz mniej i słabszy
  • Odpowiedz
@Szinako: ale trzeba odróżniać marynarki różnych krajów. Nie porównuj marynarek mocarstw czy nawet dużych krajów zachodnich, mających interesy na otwartym morzu czy nawet oceanie, z Polską. Jeśli chcemy zwalczać marynarkę rosyjską nie będąc drugą rosją, to nie możemy budować drugiej marynarki rosyjskiej...

Polskiej Marynarce najbliżej do... Marynarki Szwedzkiej oczywiście.

W praktyce operują jedną większą skorupę - Visby - jednak sporo mniejszą od Ślązaka i też mocno wykastrowaną ze względu na
  • Odpowiedz
Nie porównuj marynarek mocarstw czy nawet dużych krajów zachodnich, mających interesy na otwartym morzu czy nawet oceanie, z Polską


@eloyard: To w takim razie, po co nam marynarka? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I nie porównuje do mocarstw czy dużych państw zachodnich, bo małych korwet używa multum państw świata.

I np teraz mamy okręty rakietowe Orkan, które są jeszcze mniejsze niż rosyjskie bujany i inne małe korwety.
  • Odpowiedz
@Szinako: przecież napisałem po co nam marynarka? Próbujesz być cwany czy niedowidzisz?

Orkan to zapchajdupa taka sama jak Oliver Hazard Perry.

Powtórzę ostatni raz: porównywać trzeba do krajów i marynarek które znajdują się w podobnej sytuacji i mają podobne potrzeby. Jak masz lepszy przykład od Szwecji to
  • Odpowiedz
ak masz lepszy przykład od Szwecji to słucham


@eloyard: Finlandia posiada małe kutry rakietowe
Grecja posiada kilkadziesiąt mały okrętów.
Turcja też posiada takich małych okrętów ok 500ton multum.
Multum państw posiada małe okręty
  • Odpowiedz