Wpis z mikrobloga

Zaraz nie będzie beki, wakajek oraz wjadą stopy powyżej inflacji. Branża wpadła w mechanizm zaprzeczania podobnie co politycy którzy właśnie stracili władzę.

Tymczasem taki trzeźwy strzał w pysk wygląda tak: będzie tylko & wyłącznie kredyt komercyjny, który daje 2 x mniejszą zdolności niż beka. Albo deweloperzy wykombinują jak sprzedawać znaaacznie taniej albo zaczną padać jak muchy pod ciężarem kredytów i obligacji.

Wielu pewnie zbankrutuje, ale to jest poświęcenie na które jestem gotów.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #przemysleniazdupy
  • 11
  • 1
będą budować same mieszkania


@Nilians: Będą budować to, na co będzie popyt i sprzedawać w takich cenach, aby sprzedać. Oto cała filozofia. Nie będzie żadnych fikołków, "sterowania podażą" czy innej mitologii. Bank zapyta kiedy zapłacą ratę, a oni grzecznie uruchomią przygotowane już zresztą budowy.
Z tego co widzialem na swoim przykładzie, to zdolnosc jest podobna na bk i komercyjnym


@unlucky_: nie xd na bk2 możesz wziąć kredyt pół miliona zarabiając 6k netto na uop, na pewno nie weźmiesz takiego kredytu komercyjnego w dzisiejszych czasach. Tak samo jdg jest lepiej przeliczana na bk2 niż na zwykłym kredycie. W bk2 para zarabiająca trochę powyżej minimalnej może wziąć kredyt na pół miliona.
Albo deweloperzy wykombinują jak sprzedawać znaaacznie taniej albo zaczną padać jak muchy


@mickpl: i jak deweloperzy padną, to mieszkania będą tańsze? Bo będzie ich więcej na rynku? Prawda?
Albo deweloperzy wykombinują jak sprzedawać znaaacznie taniej albo zaczną padać jak muchy pod ciężarem kredytów i obligacji.


@mickpl: Budowlanka to milion miejsc pracy i bogacze finansujący kampanie wyborcze. Czekamy na kolejny program rządowy pompujący cenę w górę. Balcerowicz jest tylko bannerem do pokazywania na wiecach, rządzą inni ludzie.